Wojciech Szczęsny

i

Autor: Cyfrasport Wojciech Szczęsny

Szczęsny w Barcelonie

Hiszpanie przekazali smutne wieści w sprawie Wojciecha Szczęsnego. Polak mocno rozczarowany

2024-11-28 13:11

Historia z udziałem Wojciecha Szczęsnego miała wyglądać zupełnie inaczej nie tylko w oczach samego bramkarza, ale też fanów byłego reprezentanta Polski. 34-latek wrócił błyskawicznie z emerytury tylko i wyłącznie z tego powodu, że jego sprowadzeniem była zainteresowana Barcelona, z którą ostatecznie podpisał kontrakt. Niestety od czasu dołączenia do "Blaugrany" Szczęsny nie miał jeszcze okazji zadebiutować.

Saga transferowa z Wojciechem Szczęsnym trwała przez wiele tygodni. Wszystko rozpoczęło się od zakończenia mistrzostw Europy w Niemczech, gdzie 34-latek nie krył, że były to ostatnie jego mecze w reprezentacji Polski. Następnie rozwiązał kontrakt z Juventusem za porozumieniem stron, ponieważ po przyjściu Thiago Motty, Polak nie znajdował się w planach klubu na nowy sezon. Bramkarz mówił wprost w rozmowie z Mateuszem Święcickim, że nie ma żalu do klubu. - Nie. Generalnie uważam, że to nie jest mądra decyzja ze strony klubu, jednak absolutnie żalu nie mam. Uważam, ze ta decyzja nie obroni się z punktu widzenia sportowego, ale mam nadzieję, że jestem w błędzie - stwierdził wówczas "Szczena".

Wojciech Szczęsny nadal czeka na debiut. Polak nie kryje niezadowolenia

Szczęsny dołączając do Barcelony na pewno liczył na szybszy debiut w barwach nowego klubu. Od przyjścia reprezentanta Polski wszyscy jego fani czekają na moment, kiedy pojawi się między słupkami, jednak na pewno takiej decyzji nie ułatwia fakt, że Inaki Pena mocno zmotywowany rywalizacją z 34-latkiem rozgrywa bardzo dobry sezon w "Blaugranie". Hiszpański "El Nacional" przekazał, że z takiego obrotu sprawy ma być niezadowolony Szczęsny. - Według źródeł bliskich zawodnikowi, czuje on, że jego decyzja o powrocie do profesjonalnego futbolu mogła nie być najlepsza, jeśli miał po prostu zająć miejsce na ławce rezerwowych - można przeczytać na portalu. Warto jednak przypomnieć, że jeszcze przed El Clasico sam Szczęsny podkreślał, że nie ma żalu o bycie rezerwowym. - To nie jest historia o mnie, bo kiedy zespół dobrze funkcjonuje, to robiąc niepotrzebne zmiany można wszystko zepsuć. Chowam ego do kieszeni i wierzę, że i tak w końcu będę grał - powiedział polski bramkarz w rozmowie z Mateuszem Święcickim na antenie Eleven Sports. 

Barcelona w ostatnich dwóch meczach nie zaprezentowała się z dobrej strony, ponieważ 10 października przegrała z Realem Sociedad 1:0, a po przerwie reprezentacyjnej zaledwie zremisowała z Celtą Vigo 2:2. Od stycznia "Dumie Katalonii" dojdą jeszcze kolejne rozgrywki, czyli Puchar Króla. Niedawno hiszpańscy dziennikarze zapowiadali, że to tam może zadebiutować Polak

Sonda
Czy Wojciech Szczęsny wygra rywalizację z Inakim Peną w FC Barcelonie?

Najnowsze