Nie tylko zamieszanie transferowe było ostatnio głośnym tematem wokół Roberta Lewandowskiego. Po samych przenosinach najlepszego polskiego piłkarza do Barcelony, kibice zastanawiali się, gdzie zamieszka razem ze swoją ukochaną rodziną. W mediach społecznościowych na profilu jednej z influencerek pojawiły się ostatnio nagrania z tajemniczej wyprawy do Hiszpanii. "Architekt Porządku", bo tak nazywa się profil Agnieszki Witkowskiej, chwaliła się ciężką pracą przy organizowaniu przestrzeni jednej z popularniejszych par. Czy pokazała dom Anny Lewandowskiej i Roberta Lewandowskiego?
Anna Lewandowska zablokowała transfer męża? Robert Lewandowski mógł trafić w całkiem inne miejsce!
Ujawniono tajemniczą kolekcję Anny Lewandowskiej? Fani nie mają wątpliwości
Wyprawa do Hiszpanii trwa, a fani nie mają wątpliwości, że Agnieszka Witkowska pomaga w przeprowadzce Lewandowskim. "Pudelek" informuje, że na nagraniach widać było chociażby bliźniaczo podobnego psa do Belli Lewandowskich.
Wątpliwości wśród fanów zostały rozwiane, gdy tylko zobaczyli najnowsze nagranie.
- Nasza tajemnicza wyprawa organizacyjna do Hiszpanii pewnie za chwilę straci na swojej tajemniczości. Organizujemy dom po przeprowadzce, ustalamy nowy układ rzeczy i sposób przechowywania, by rodzinie żyło się wygodnie i aby porządek rozgościł się w ich nowej przestrzeni. Garderoba jest już zorganizowana, a w rolce mały wycinek naszej pracy - napisała Witkowska.
Zobacz zdjęcia tajemniczej kolekcji w galerii poniżej!
Tak mieszkają Lewandowscy po transferze do Barcelony?! Kibice są pewni
Kibice byli przekonani, że chodzi o Roberta i Annę Lewandowskich. Olbrzymia kolekcja okularów, którą pokazała "Architekt Porządku" robi naprawdę duże wrażenie. - Wiadomo Lewandowscy - napisała jedna z fanek. - Wow! Urzędujesz u Lewych - dodaje kolejna z nich. - Już po psie można było się domyślić - pisał jeden z obserwujących.
Wielka wojna FIFA trwa! Kolejna porażka giganta stała się faktem, kibice będą wściekli
Robert Lewandowski trafił do Barcelony w lipcu 2022 roku. Po długiej sadze transferowej i przepychankach z Bayernem Monachium, Polak trafił do stolicy Katalonii. Kibice czekają na razie na jego premierowe trafienie w barwach "Dumy Katalonii". W pierwszym meczu z Rayo Vallecano nie trafił do bramki, a spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.