Sezon klubowy w topowych ligach trwa. W LaLiga po sześciu kolejkach na szczycie jest Barcelona, która straciła zaledwie dwa punkty. Stało się to po pierwszym meczu, wówczas "Duma Katalonii" zremisowała z Getafe 2:2. Od tamtej pory podopieczni Xaviego idą jak burza, choć w dwóch spotkaniach wracali z piekła do nieba. Mowa o pojedynkach z Villarreal i Celtą Vigo. W starciu z "Żółtą Wodą Podwodną" podopieczni Xaviego przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść za sprawą Roberta Lewandowskiego. Natomiast w sobotnim meczu "Duma Katalonii" odwróciła losy spotkania w ostatnich 10 minutach regulaminowego czasu gry. Dwa pierwsze trafienia były autorstwa kapitana reprezentacji Polski, a bohaterem został Joao Cancelo.
Robert Lewandowski wrócił na szczyt! Kapitan reprezentacji Polski znowu błyszczy
To już drugi sezon Lewandowskiego w barwach Barcelony. Kapitan reprezentacji Polski pokazał się w debiucie z bardzo dobrej strony. 35-latek wraz z "Dumą Katalonii" zdobył upragnione mistrzostwo Hiszpanii z dużą przewagą nad drugim Realem Madryt. Ponadto "Lewy" zakończył minione rozgrywki na pierwszym miejscu w klasyfikacji strzelców.
W sezonie 2022/2023 napastnik Barcelony dopiero w trzeciej kolejce wpisał się na listę strzelców. Jednak forma Lewandowskiego wraca na odpowiednie tory i po ostatnim meczu wskoczył na fotel lidera z dorobkiem 5 bramek i 3 asyst. Tuż za kapitanem reprezentacji Polski jest Jude Bellingham z tą samą ilością bramek. Anglik ma mniej asyst, dlatego zajmuje drugie miejsce. Piłkarz Realu Madryt stanie przed szansą wyprzedzenia Lewandowskiego w niedziele, gdzie "Królewscy" zagrają z Atletico Madryt.