Adam Nawałka zabrał głos przed barażem z Rosją. Twarde stanowisko byłego selekcjonera

Super Express: W obliczu konfliktu, wywołanego przez prezydenta Rosji, pojawiły się wątpliwości, czy powinniśmy w ogóle jechać na ten mecz?

Adam Nawałka: - Mogę się odnieść do spraw sportowych, bo na tym się znam. Poza tym ani trener, ani zawodnicy nie mają żadnego wpływu na decyzje dotyczące miejsca rozegrania meczu itd. Przygotowania do niego muszą iść normalnie i nic nie może ich zaburzyć. Cała kadra reprezentuje Polskę i jadąc do Moskwy, musi pamiętać, że będzie to przede wszystkim batalia sportowa. Trener i piłkarze powinni się zdystansować od spraw politycznych, jakie zaistniały i mogą się jeszcze zmieniać. Trzeba się od tego odciąć i skupić na meczu. Strategiczne decyzje leżą po stronie działaczy UEFA i FIFA i wierzę, że będą właściwe.

- Uważa pan, że może dojść do przeniesienia miejsca meczu?

- Te decyzje podejmowane są na zupełnie innym szczeblu. Zadaniem trenerów i piłkarzy nie jest podejmowanie polemiki, tylko perfekcyjne przygotowanie się do meczu. Skupmy się na tym, od czego zależy wyjazd na najważniejsza imprezę na świecie.

Jakub Kwiatkowski o barażu Polska - Rosja: Obecnie nie ma innego scenariusza, jak mecz w Rosji!

- Ten mecz jest bardzo ważny, ale i sytuacja w Europie jest taka, jakiej nie było od lat. Może Rosja powinna ponieść sankcje, a my powinniśmy starać się o przeniesienie meczu na neutralny teren?

- Z tego co wiem, to jak dotychczas nie ma żadnej zmiany miejsca i terminu. Decyzje, jak powiedziałem, będą zależały od działaczy FIFA i UEFA. My musimy być profesjonalistami i zająć się tylko stroną sportową baraży. Pamiętamy, że na mecz do Izraela lecieliśmy też, gdy był pewien stan zagrożenia w tym kraju, ale byliśmy doskonale przygotowani i wszystko wyszło bez zarzutu.

- Wydaje się, że teraz też trzymamy rękę na pulsie, bo na życzenie PZPN testy na COVID-19 po przylocie piłkarzy do Moskwy ma robić międzynarodowa grupa lekarzy?

- Bardzo słusznie. Musimy być zabezpieczeni od strony sportowej i organizacyjnej w stu procentach. Jestem przekonany, że PZPN wykorzysta wszystkie możliwości i nie zaniedba żadnego detalu, który mógłby mieć wpływ na wynik meczu.

Z Ekstraklasą przywitał się cudownym golem. Wahan Biczachczjan jakiego nie znacie, opowiedział nam o początkach kariery