Andrij Szewczenko był wybitnym piłkarzem. W roli trenera wiedzie mu się różnie. Z reprezentacją Ukrainy zagrał na EURO 2020, gdzie dotarł do ćwierćfinału. Pod koniec roku rozpoczął pracę w Genoi. Jednak nie zdołał wyprowadzić klubu Serie A na prostą. Po dwóch miesiącach został zwolniony. Były napastnik reprezentacji Polski Andrzej Niedzielan w rozmowie z naszym portalem ocenił możliwości Ukraińca. - Nie przekonuje mnie ta opcja – powiedział od razu Andrzej Niedzielan. - Nic za nim nie przemawia. Szybko został zweryfikowany w Genoi, gdzie nie potrafił zapanować nad szatnią. Nie mamy pewności, płacąc mu trzy miliony euro, że będzie w stanie odnieść sukces z naszą reprezentacją. Andrij Szewczenko nie jest odpowiednią osobą na to stanowisko. Nie zna nawet naszej drużyny - przekonywał były kadrowicz w rozmowie z "Super Expressem", który w roli selekcjonera "Biało-czerwonych" widziałby obecnego szkoleniowca Lecha Poznań: - Zdecydowanie postawiłbym na Macieja Skorżę. choć wiadomo, że władze Lecha w tym momencie się na to nie zgodzą. Jestem przekonany, że prędzej czy później nadejdzie jego czas. Trener Skorża jest przygotowany do pracy z reprezentacją w dłuższej perspektywie - wyliczał Niedzielan atuty opiekuna lidera ekstraklasy.
Andrzej Niedzielan szczerze o kandydacie na selekcjonera. "Nie przekonuje mnie ta opcja"
Kto będzie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? - to pytanie nurtuje wszystkich w środowisku piłkarskim. Odpowiedź zna Cezary Kulesza, prezes PZPN. Ostatnio na czoło wyścigu wysunął się Andrij Szewczenko. Jednak legenda ukraińskiego futbolu w roli trenera polskiej kadry nie wszystkim odpowiada. Głos w tej sprawie zabrał na naszych łamach Andrzej Niedzielan.