Anna Lewandowska nie zawsze ma czas na trening. W najnowszym poście na swoich mediach społecznościowych, opisała historię jednego z ostatnich cyklów ćwiczeń. Trenerka fitness przyznała się, że ostatnie podejście okazało się wojną - nie tylko z ćwiczeniami.
- Kiedy moja mała córeczka już smacznie śpi... Wyciągam matę i walczę (dosłownie, mimo zmęczenie, podróży, obowiązków) z samą sobą. I wiecie co... Jestem dumna, że dałam radę mimo zmęczenia - od razu lepiej się czuje... (pisownia oryg. - red.) - napisała zmęczona Lewandowska. Wszystko przez najnowszy program treningowy w jej mobilnej aplikacji, w którym ćwiczy się z małymi gumami.
Żona piłkarza Bayernu i reprezentacji Polski postanowiła też wykorzystać okazję i pochwaliła się statystykami. Jej aplikacja jest trzecią w rankingu najczęściej kupowanych, ma niemal pół miliona pobrań i dziewięćset dni treningowych.
Lewandowska w ostatnim czasie zajmowała się promowaniem Igrzysk Olimpiad Specjalnych. Podczas pobytu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, jak sama pisała, spotkała się z prawdziwymi emocjami w obliczu wyzwań sportowych. To zawody, w których biorą udział sportowcy z niepełnosprawnością intelektualną.
Polecany artykuł: