Arkadiusz Milik, kontuzja

i

Autor: YouTube Arkadiusz Milik doznaje kontuzji w meczu SPAL–Napoli 2-3

Arkadiusz Milik już po operacji kolana! Czeka go nawet pół roku przerwy

2017-09-25 15:52

W weekend podczas meczu Serie A Spal - Napoli Arkadiusz Milik doznał kontuzji prawego kolana. Choć początkowo wydawało się, że uraz nie jest bardzo poważny, to kolejne badania wykazały znaczne uszkodzenia. Okazało się, że Polak - podobnie jak rok temu w drugiej nodze - zerwał więzadło krzyżowe. Jest już po operacji, która przebiegła pomyślnie, a teraz czeka go nawet do pół roku przerwy w grze.

To prawdziwy dramat Arkadiusza Milika. Niespełna rok po ciężkiej kontuzji kolana, jakiej doznał w meczu reprezentacji Polski z Danią (październik 2016), napastnik Napoli po raz kolejny zerwał więzadło krzyżowe, ale w drugiej nodze. Urazu nabawił się podczas sobotniego meczu Serie A z zespołem Spal. W końcówce spotkania 23-latek źle stanął, jego staw kolanowy nienaturalnie się wygiął, przez co nie mógł kontynuować gry.

Pierwsze doniesienia nie były najgorsze - zgodnie z tym, co mówiły włoskie media oraz sam Milik wydawało się, że nie jest to tak poważna kontuzja, jak ta przed rokiem. Niestety z czasem zaczęły do nas docierać kolejne informacje, które brzmiały dużo bardziej ponuro. Rai Sport poinformował, że Polak jednak zerwał więzadło w prawym kolanie i czeka go operacja.

Ta odbyła się w poniedziałek w Rzymie, a przeprowadził ją profesor Pier Paolo Mariani, który opiekował się zawodnikiem także kilka miesięcy temu. 23-letni napastnik jest już po zabiegu i jego klub poinformował, że wszystko przebiegło pomyślnie. Z oficjalnego stanowiska Napoli wynika, że przerwa w grze Milika potrwa podobnie, jak ostatnio, czyli od czterech do sześciu miesięcy. Mimo to prof. Mariani przyznał, że operacja i kontuzja były poważniejsze, niż w poprzednim przypadku.

Przypomnijmy, że po urazie, jakiego doznał piłkarz w październiku 2016 roku, już w styczniu wrócił on do treningów, a niedługo później był do dyspozycji trenera. Choć rehabilitacja i rekonwalescencja przebiegła nad wyraz pomyślnie i szybko, to osiągnięcie optymalnej formy fizycznej i piłkarskiej zabrało mu więcej czasu. I gdy wydawało się, że Polak wyszedł wreszcie na prostą, znów doznał fatalnego urazu. Miejmy nadzieję, że szybko dojdzie do zdrowia i wiosną przyszłego roku będzie mógł grać zarówno w Napoli, jak i reprezentacji Adama Nawałki.

 

Zobacz: Orły Górskiego ofiarami dezubekizacji. Medaliści MŚ i zwycięzcy IO dostaną niższe emerytury

Przeczytaj: Maciej Rybus nie zagra o mundial? Kontuzja asa Adama Nawałki

Sprawdź: Szykuje się rekord! Nie ma już biletów na mecz Polska - Czarnogóra

Najnowsze