To wcale nie jest żart. Informację o tym, że ustawa dezubekizacyjna dotknie także piłkarzy legendarnej kadry Kazimierza Górskiego, została podana przez bydgoskie wydanie "Gazety Wyborczej". Od 1 października każdy, kto podlega wprowadzonym w życie przepisom, dostanie niższą emeryturę. Nie ominie to także piłkarskich medalistów igrzysk olimpijskich z 1972 roku oraz mistrzostw świata z 1974 roku. Ucierpią przede wszystkim zawodnicy, którzy należeli do gwardyjskich (milicyjnych) klubów. Jeśli ktoś z objętych ustawą już nie żyje, to mniejsze pieniądze otrzymają wdowy po nich.
W czasach PRL-u w Polsce kluby były pod państwową opieką. Sporo z nich znajdowało się w pionie gwardyjskim, czyli podlegały milicji. Były to między innymi Gwardia Warszawa, Wisła Kraków, Błękitni Kielce, Polonia Bydgoszcz czy Olimpia Poznań. Dwa pierwsze kluby miały najwięcej przedstawicieli w legendarnej kadrze Orłów Górskiego. W finale igrzysk olimpijskich 1972 (wygranym przez biało-czerwonych z Węgrami 2:1) wystąpiło dwóch zawodników stołecznej Gwardii - Jerzy Kraska i Ryszard Szymczak.
Jeszcze więcej przedstawicieli milicyjne kluby miały w meczu o trzecie miejsce mistrzostw świata, które odbyły się dwa lata po pamiętnych igrzyskach. W legendarnej już rywalizacji z Brazylią, wygranej 1:0 po trafieniu Grzegorza Laty w siedemdziesiątej siódmej minucie, wystąpiło czterech zawodników, związanych z milicyjnymi klubami. Gwardię Warszawa reprezentował Władysław Żmudę. Z kolei w Wiśle Kraków na co dzień występowali Antoni Szymanowski, Adam Musiał i Zdzisław Kapka.
Przeczytaj: Tomasz Hajto o współpracy z Mateuszem Borkiem. "Jesteśmy jak stare, dobre małżeństwo" [WYWIAD]
Zobacz: Rzeź z rzutów karnych Roberta Lewandowskiego. On był pierwszą ofiarą [ZDJĘCIA]
Sprawdź: Komplet kibiców wesprze kadrę Nawałki w walce o mundial. Nie ma biletów na mecz Polska - Czarnogóra!