Arkadiusz Milik nie notuje dobrego sezonu. Polak utknął na ławce rezerwowych zespołu Marsylii i niewiele wskazuje na to, aby miał się z niej podnieść w najbliższym okresie. Wsszystko przez decyzję trenera klubu, który nie widzi miejsca dla Polaka, stawiając na swoje rozwiązania taktyczne. Francuskie media mówią o skandalicznym zachowaniu opiekuna Marsylii.
Milik nie może liczyć na grę w Marsylii. Trener nie chce na niego stawiać
Mimo że Polak w poprzednim sezonie wydawał się prawdziwym liderem Marsylii, w tym nie może liczyć na grę i wygląda na to, że to nie zmieni się w najbliższym czasie. Jorge Sampaolo nie widzi powodów, aby wstawiać reprezentanta Polski do składu, o czy powiedział w swoim ostatnim wywiadzie.
- Gram bez prawdziwej dziewiątki, ponieważ uważam, że to najlepsze rozwiązanie dla zespołu. Tak, to działa. Payet występuje na tej pozycji od wielu meczów. W rzeczywistości nie chodzi o to, że gramy bez dziewiątki, ale o to, że gramy z inną dziewiątką. Ona tam jest, tworzy przestrzenie. To sposób na grę. To nie jest ostateczne rozwiązanie, ale nie sądzę, że mając więcej graczy w ataku, gralibyśmy lepiej - mówił trener "Olimpijczyków" po meczu z Lyonem.
Aby zobaczyć zdjęcia ukochanej Arkadiusza Milika, przejdź do galerii poniżej.
Milik bez gry. Dziennikarze w szoku
Brak gry dla Milika przeszkadza wielu ekspertom francuskiej piłki. Tamtejsze media mówią o prawdziwie skandalicznym zachowaniu trenera względem Milika, który przez jego decyzje nie jest w stanie odbudować sobie formy po niedawnej kontuzji. Najbardziej brutalny komentarz względem sprawy zamieścił na swoim Twitterze dziennikarz "France Football", Nabil Djellit.
- Sampaoli musi przestać upokarzać Milika - pisze dziennikarz.