Milik do Napoli trafił latem zeszłego roku i z miejsca stał się gwiazdą oraz ulubieńcem kibiców. Dla nowej drużyny zdążył rozegrać dziewięć meczów, w których zdobył siedem goli, ale niestety doskonałe wejście do zespołu zepsuła mu kontuzja w spotkaniu reprezentacji Polski z Danią. Młody napastnik szybko wykurował się po zerwaniu więzadła krzyżowego, jednak pod jego nieobecność wielką formę złapał Dries Mertens, który zaczął występować na środku ataku. I do końca sezonu Milik był już tylko rezerwowym. Zresztą trudno się temu dziwić - filigranowy Belg w czterdziestu sześciu meczach poprzedniego sezonu zdobył aż trzydzieści cztery gole i dołożył do tego piętnaście asyst.
Ale w lecie walka o miejsce w składzie rozgorzała ponownie. Polak wrócił już do pełni sił po urazie i nie zamierza odpuszczać Mertensowi, co pokazuje w kolejnych sparingach. W ostatnim Napoli mierzyło się z Carpi, a 23-latek pojawił się na murawie w drugiej połowie przy stanie 1:0 dla swojej ekipy i w końcówce spotkania strzelił dwa gole! Szczególnie efektowna była pierwsza bramka, kiedy to Milik zza linii pola karnego huknął w okienko bramki. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem drużyny Maurizio Sarriego 4:1.
Polak najwyraźniej wrócił do bardzo wysokiej formy, bo latem błyszczy w meczach kontrolnych. W ostatnim czasie Napoli zagrało ich już trzy, a młody napastnik w każdym wpisywał się na listę strzelców. W starciu z Anaunią (17:0) zdobył hattricka, potem dołożył dwie bramki w meczu z Trento (7:0), a teraz dwukrotnie ustrzelił Carpi. W letnich sparingach ma już tyle samo goli, co Mertens, który jednak aż sześć razy wpisał się na listę strzelców w pierwszym ze wspominanych meczów. Walka o miejsce w podstawowym składzie na środku ataku trwa w najlepsze!
Arkadiusz Milik Goal - Napoli 2-1 Carpi... przez juniorrosenfeld
3-1 Arkadiusz Milik Second Goal - Napoli 3-1... przez GSBN