Szczęsny cały poprzedni sezon spędził na wypozyczeniu z Arsenalu do Romy i w Rzymie zbierał bardzo dobre recenzje. Kibice byli z niego zadowoleni na tyle, że domagali się jego pozostania na Stadio Olimpico, a szefowie i trenerzy klubu także zaczęli o to zabiegać. Rozpoczęły się negocjacje z "Kanonierami" w sprawie kolejnego wypożyczenia polskiego bramkarza i jeszcze nie tak dawno wydawało się, że Szczęsny kolejny rok spędzi w stolicy Włoch.
Tym bardziej, że w Londynie niepodważalne miejsce w pierwszym składzie ma Petr Cech, a jako jego zmiennik też nieźle prezentuje się David Ospina. Mimo to działacze Arsenalu póki co blokują tymczasowe przenosiny swojego bramkarza do Romy, a to z kolei spowodowało, że "Giallorossi" zaczęli szukać alternatyw.
Jedną z nich ma być Łukasz Skorupski, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu do Empoli i miał tam też grać w kolejnych rozgrywkach, ale w Rzymie chcą się wstrzymać z oddaniem młodszego z polskich bramkarzy dopóty nie wyjaśni się sytuacja Szczęsnego. Jeśli ten ostatecznie zostanie w Arsenalu, to wiele wskazuje na to, że Skorupski nie odejdzie z Romy i powalczy tam o miejsce w pierwszym składzie z nowym golkiperem "Giallorossich" - Brazylijczykiem Alissonem