Lech dominował do przerwy
Patrik Walemark już w 15. min pokazał dlaczego trzy lata temu zainteresował się nim Feyenoord i zapłacił za niego ponad 3 mln euro. Szwed dysponujący świetną techniką przejął piłkę w polu karnym i precyzyjnym uderzeniem lewą nogą skierował piłkę tuż przy słupku. Lech się cofnął, ale dzięki temu miał sytuację do kontrataków. W 37. min wyprowadził zabójczą kontrę. Zaczął ją Walemark, który podał do Daniela Hakensa, a ten po szybkim biegu przekazał piłkę idealnie do Mikaela Ishaka. Kapitanowi „Kolejorza” pozostało skończyć akcję i precyzyjnym strzałem pokonał Gaspera Tratnika. 25-letni Słoweniec sprowadzony do Lublina zimą, debiutował dzisiaj w bramce Motoru. Dla Ishaka był to ważny gol, gdyż dogonił legendę Lecha, Mirosława Okońskiego w liczbie bramek w Ekstraklasie. Obaj mają na koncie po 69 goli.
Co za prezent Rumuna! Piast z pomocą bramkarza Pogoni rozbił drużynę ze Szczecina [WIDEO]
Odmieniony Motor
W drugiej połowie Motor postawił się poznaniakom. W 62. min gospodarze nie wykorzystali 100-procentowej sytuacji. Po rzucie rożnym piłka trafiła do Senegalczyka Ndiaye, który z 7. metrów strzelił wysoko nad poprzeczką. Kilka minut później był bardziej skuteczni, bo po kolejnym rogu, Michał Król z najbliższej odległości wepchnął piłkę do bramki. W 83. min po składnej akcji Piotr Ceglarz strzelał z bliska piętą, ale piłka trafił w słupek. Motor do końca parł do przodu, ale straty z pierwszej połowy nie odrobił. W ostatniej akcji meczu po wyrzucie z autu z woleja strzelał... bramkarz Tratnik, który zapędził się pod bramkę gości, ale Bartosz Mrozek złapał piłkę. Lech dzięki wygranej zachował dystans trzech punktów do wyprzedzającego go w tabeli Rakowa.
Motor Lublin - Lech Poznań 1:2 (0:2)
Bramki: 0:1 Patrik Walemark (15), 0:2 Mikael Ishak (38), 1:2 Michał Król (69).
Żółta kartka - Lech Poznań: Filip Jagiełło.
Sędzia: Yusuke Araki (Japonia). Widzów 15 200.
Motor Lublin: Gasper Tratnik - Filip Wójcik, Arkadiusz Najemski, Marek Bartos, Filip Luberecki - Jakub Łabojko (67. Sergi Samper) - Mbaye Ndiaye (78. Piotr Ceglarz), Bartosz Wolski, Christopher Simon (46. Kaan Caliskaner), Bradly Van Hoeven (46. Michał Król) - Samuel Mraz (78. Jean-Kevin Augustin).
Lech Poznań: Bartosz Mrozek - Rasmus Carstensen (78. Joel Pereira), Antonio Milic, Bartosz Salamon (59. Wojciech Monka), Michał Gurgul - Ali Golizadeh (78. Dino Holicki), Antoni Kozubal, Patrik Walemark (59. Kornel Lisman), Filip Jagiełło, Daniel Hakans - Mikael Ishak (85. Bryan Fiabema). (PAP)