Były reprezentant uderza w Kuleszę. Gorzkie słowa o prezesie PZPN. Zupełnie się z tym nie krył, zrobiło się ostro

2022-01-31 9:51

Po wielu tygodniach oczekiwania w końcu poznamy nowego selekcjonera reprezentacji Polski. W poniedziałkowe popołudnie Cezary Kulesza nazwisko trenera kadry ogłosi na specjalnej konferencji prasowej. Wszystko wskazuje na to, że wybór padł na Czesława Michniewicza. Nie wszystkim podobało się to, jak wyglądał proces wyboru selekcjonera. W prezesa PZPN postanowił uderzyć były reprezentant Polski, Dariusz Dziekanowski.

Wydawało się, że po odejściu Paulo Sousy z reprezentacji i ucieczce do brazylijskiego Flamengo, PZPN zrobi wszystko, aby nazwisko nowego selekcjonera poznać jak najszybciej. Moment na zmianę na tym polu był fatalny, bo już za niespełna dwa miesiące reprezentacja Polski zacznie drugi etap walki o mistrzostwa świata w Katarze i pod koniec marca zagra z Rosją w Moskwie.

Stanowcza reakcja Adama Nawałki na bolesne ataki. Mówi o pomówieniach i grze medialnej

Były kadrowicz mocno uderzył w Kuleszę. Chodzi o Nawałkę

Można było się więc zdziwić, że mijają kolejne tygodnie, a Cezary Kulesza wciąż poszukuje kandydatów. A tych było wielu. W ostatnich dniach dużo mówiło się o tym, że polską kadrę może poprowadzić Andrij Szewczenko, ale pomysł ostatecznie upadł. Wówczas do gry wrócił Adam Nawałka, który wydawał się pewniakiem do objęcia tej posady.

Przesądzone! Adam Nawałka dostał pilną wiadomość. Trener przerwał milczenie, chodzi o jego pracę z reprezentacją Polski

Ale niespodziewanie doszło do kolejnego zwrotu akcji. Od kilkudziesięciu godzin mówi się tylko i wyłącznie o Czesławie Michniewiczu. Były selekcjoner kadry U-21 w poniedziałkowe popołudnie ma podpisać kontrakt z PZPN. Cały proces wyboru prowadzonego przez PZPN mocno nie spodobał się jednak Dariuszowi Dziekanowskiemu.

Sonda
Czy Czesław Michniewicz będzie dobrym selekcjonerem reprezentacji Polski?

Dziekanowski ostro o Kuleszy. Dobitne słowa

W felietonie dla "Przeglądu Sportowego" dość mocno uderzył w Cezarego Kuleszę. - Takie potraktowanie byłego selekcjonera przez obecnego prezesa to cios poniżej pasa - można przeczytać. - Wszystkie zwroty akcji odbywają się kosztem Adama Nawałki, potraktowanego przez prezesa Kuleszę jako karta przetargowa - uważa Dziekanowski.

Były reprezentant Polski zauważył, że Nawałka był już po słowie z prezesem PZPN, miał poparcie reprezentantów Polski, a także szykował plan na mecz z Rosją. Wszystko to zdało się jednak na nic i Dziekanowski uważa takie zachowanie Kuleszy za "nieeleganckie".

Najnowsze