Krzysztof Piątek ma patent na mistrza Turcji
Przed kilkoma dniami Piątek strzelił efektownego gola głową dla Istanbul BB w meczu z Galatasaray Stambuł w Pucharze Turcji. Wtedy jego piękna bramka - zdobyta po uderzeniu piłki głową - przełożyła się na remis 2:2 z mistrzem Turcji. Teraz znów polski napastnik dał się we znaki ekipie Galatasaray. Tym razem w lidze. W drugiej połowie Philippe Keny zagrał z lewej strony na pole karne, a tam polski snajper ubiegł obrońców i nogą wpakował piłkę do siatki. Bramkarz, jak i obrońca Galaty znów dali się wyprowadzić w pole.
Trzynasty gol, żółta kartka i strata punktów przez Istanbul BB
To była bramka numer 13 naszego kadrowicza. Jest liderem w klasyfikacji najlepszych strzelców i zmierza po snajperskie berło. A licząc wszystkie rozgrywki, to w dorobku ma już 23 trafienia! Minusem jest to, że po jego golu zespół Galatasaray zareagował błyskawicznie i po chwili zapewnił sobie zwycięstwo w derbach Stambułu. W końcówce Piątek został ukarany żółtą kartką.
W drugiej połowie Philippe Keny z lewej strony zagrał na pole karne, a tam Krzysztof Piątek ubiegł obrońców i nogą wpakował piłkę do siatki. Bramkarz, jak i obrońca Galaty znów dali się wyprowadzić w pole. To była bramka numer 13 naszego kadrowicza. Jest liderem w klasyfikacji najlepszych strzelców i zmierza po snajperskie berło.
Krzysztof Piątek ma dużo do udowodnienia
Były kadrowicz Roman Kosecki docenia snajperskie wyczyny gwiazdy Istanbul BB. Prognozuje mu nawet transfer do jednego z tureckich gigantów. - Jest w dobrym klubie, który daje mu możliwość, żeby się wypromować - powiedział ostatnio Roman Kosecki w rozmowie z Super Expressem. - Jeśli będzie strzelał tak dalej, to przecież zwróci na siebie uwagę innych klubów. Być może zrobi kolejny krok i pójdzie dalej. Uważam, że on ma sporo do udowodnienia. Widzę jednak, że dobrze czuje się w Istanbul BB. Dlatego niech Piątek dalej nie zdejmuje nogi z gazu, bo ta jego skuteczność jest ważna także dla reprezentacji Polski. Przyda nam się w eliminacjach mistrzostw świata - stwierdził były as drużyny narodowej.