Donald Tusk nigdy nie krył się ze swoją pasją do piłki nożnej. Były premier bardzo często był widywany na trybunach podczas meczów. Przy okazji pełnienia funkcji szefa rządu miał mnóstwo okazji, aby spotykać się nie tylko z piłkarzami, ale również z innymi sportowcami reprezentującymi biało-czerwone barwy. Do takiego spotkania doszło również pod koniec 2010 roku. Donald Tusk przyjął wówczas w swoim gabinecie polskich piłkarzy, a jedną z gwiazd był nie kto inny jak Robert Lewandowski. Obecny kapitan reprezentacji przekazał wówczas cenny prezent premierowi. Całą historię przeczytacie w galerii poniżej!
Robert Lewandowski ZMIÓTŁ rywali. Prawdziwa DEKLASACJA. Polak to DOMINATOR