Dortmund wygrywa w dziesiątkę

2008-12-13 12:06

W ostatniej jesiennej kolejce Bundesligi, w meczu dwóch Borussii, lepsza ta z Dortmundu. Gospodarze wygrali 2:1 mimo iż grali w osłabieniu, a w jednej z głównych ról wystąpił Jakub Błaszczykowski (23 l.)

Komplet publiczności na Signal Induna Park w dobrych humorach pożegnał Bundesligę. Jakub Błaszczykowski i koledzy odnieśli zwycięstwo w meczu z Borussią Moenchengladbach, mimo iż musieli sobie radzić bez wyrzuconego z boiska Tomasa Hajnala.

Wszystko zaczęło się od przewagi gospodarzy i pięknej bramki Mohameda Zidana (na zdjęciu w czarnej koszulce), który sprzed pola uderzył nie do obrony. Potem „popis” dał Hajnal, który w idiotyczny sposób, wyciągniętą nogą, faulował bramkarza gości. Obejrzał za to drugą żółtą kartkę po czym mógł zejść do szatni. W drugiej połowie piłkarze z Dortmundu nastawili się na grę z kontry i to przyniosło efekt. Po ładnej wymianie podań na prawej stronie boiska między Błaszczykowskim i Zidanem, Polak wpadł w pole karne i płaskim podaniem obsłużył Nuriego Sahina. Ten miał przed sobą tylko bramkarza i strzelił w prawy róg. To 5. asysta Kuby w tym sezonie.

Gości było stać tylko na honorowe trafienie. Zaliczył je Johannes Van Den Bergh, który pięknym strzałem z około 16 metrów pokonał Romana Weidenfellera zdobywając swojego debiutanckiego gola w Bundeslidze.

Najnowsze