Do tej pory nasz zespół spisywał się słabo w turnieju nazywanym też „Elite League”. W pięciu wcześniejszych meczach Polacy zdobyli tylko 5 punków. Dzisiaj w składzie naszej drużyny pojawili się piłkarze z lig zagranicznych - Marcel Lotka z Herthy Berlin i Bartosz Talar z Olympique’u Lyon. W pierwszej połowie lepiej grali Anglicy i to oni byli bliżsi zdobycia gola. Najlepszej sytuacji nie wykorzystał James McAtee z Manchesteru City, który niedawno dostał szanse debiutu w dorosłej Lidze Mistrzów. W kilku innych sytuacjach dobrze zachowali się nasi obrońcy i bramkarz Lotka. Po przerwie Polacy zagrali bardziej odważnie, co bardzo szybko przyniosło efekty. W 55. min po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową strzelał wprowadzony po przerwie Radosław Gołębiewski i piłka wpadła do siatki. Pięć minut później po bardzo dobrym podaniu Łukasza Łakomego w dobrej sytuacji znalazł się Patryk Szwedzik, który strzelił mocno, a niezbyt dobrze interweniujący bramkarz Anglików przepuścił piłkę.
Włoski gwiazdor załamany. Będzie tego żałował do końca życia
Ambitnie grający Polacy nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa a w doliczonym czasie gry mogli podwyższyć wynik, ale Łakomy nie wykorzystał bardzo dogodnej okazji. Po tej wygranej nasz zespół przesunął się na 6 miejsce w tabeli z dorobkiem osmu punków, a w najbliższą środę zagra na wyjeździe z Czechami. W tabeli rozgrywek na pierwszym miejscy są Niemcy z 10. punktami.
Boli go serce, ale odejdzie. Trener Pogoni Szczecin podjął decyzję