W przeciągu tygodnia reprezentacja Polski rozegra ostatnie dwa spotkania eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Biało-czerwoni już na pewno na nich zagrają, awans zapewnili sobie po ostatnim meczu z Macedonią Północną. Wciąż jednak trwa walka o jak najlepsze rozstawienie przed losowaniem, które odbędzie się na koniec listopada.
Biało-czerwoni w meczach z Izraelem (16.11) i Słowenią (19.11) zagrają bez Arkadiusza Milika, który opuścił zgrupowanie z powodu kontuzji. Informację na Twitterze ogłosił rzecznik prasowy PZPN, Jakub Kwiatkowski. We Włoszech napastnik przejdzie rehabilitację przed powrotem do gry.
- Arek Milik opuszcza zgrupowanie reprezentacji.Milik przyjechał na zgrupowanie z odnowionym urazem mięśni brzucha.Po wykonanej diagnostyce i konsultacji z lekarzem kadry Jackiem Jaroszewskim oraz podjętej wstępnej terapii postanowiono nie podejmować zbędnego ryzyka pogłębienia urazu w trakcie potencjalnych występów w meczach z Izraelem i Słowenią - brzmi komunikat Kwiatkowskiego.
Czy w miejsce Milika zostanie powołany inny napastnik? Kwiatkowski temu zaprzeczył! - Nie ma potrzeby - odpisał na pytanie jednego z dziennikarzy.