Autor: Eastnews Giorgio Chiellini, Włochy

El. ME 2016. Włochy - Azerbejdżan: hattrick Giorgio Chielliniego

2014-10-11 11:15

Antonio Conte jako selekcjoner reprezentacji Włoch już w drugim meczu o punkty był bliski ogromnej wpadki. Jego podopieczni dopiero w końcówce meczu z Azerbejdżanem zdołali wydrzeć zwycięstwo. Wszystkie gole w piątkowym starciu strzelił bohater "Squadre Azzura"... Giorgio Chiellini.

Najnowsze z działu

Kierunek - finały EURO

Na te decyzje nie mógł nic poradzić, ale wciąż wierzy w swój wyjazd na EURO. „Odczułem, że trener Probierz mocno we mnie wierzy”

Kandydat do kadry

Dobry występ i gol polskiego piłkarza za oceanem. Przekona do siebie Michała Probierza?[WIDEO]

Kierunek - finały EURO

Reprezentant Polski przerwał milczenie. Opowiedział o koszmarze minionych miesięcy. „Widzieli, jak się z tym wszystkim męczę” [ROZMOWA SE]

Rozmowa SE

Franciszek Smuda o szansach Polski na EURO. Jednej rzeczy z baraży nie akceptuje. "To nie powinno się zdarzyć"

Grzegorz Krychowiak antybohaterem meczu o utrzymanie w Arabii Saudyjskiej. To był kiepski strzał...

Włosi eliminacje Euro 2016 zaczęli bardzo dobrze, bo od zwycięstwa na wyjeździe z Norwegią 2:0. Wydawało się, że w drugim meczu z łatwością podwoją swój dorobek punktowy. Niewiele brakowało, a te plany pokrzyżowałby im Azerbejdżan.

Azzurri w całym spotkaniu zdecydowanie dominowali. Sytuacji strzeleckich mieli mnóstwo, a i tak zdołali zdobyć tylko jedną bramkę. Jej autorem został Giorgio Chellini, który w 44. minucie skorzystał z dobrego dośrodkowania Andrei Pirlo z rzutu wolnego i głową pokonał bramkarza gości.

El. Euro 2016: Hiszpania przegrała ze Słowacją

Obrońca Juventusu w piątek przeszedł prawdziwą drogę z nieba do piekła, i z powrotem. W 75. minucie pokonał własnego bramkarza, niefortunnie interweniując po rzucie rożnym Azerbejdżanu. Zaczęło pachnieć sporą sensacją, ale poirytowany Chiellini sam naprawił swój błąd i 8 minut przed końcem, po raz trzeci wpakował piłkę do bramki i po raz trzeci - głową.

Włosi zachowali więc twarz, a Chiellini mógł po meczu spokojnie wrócić do szatni bez obaw o czekającą tam na niego... karę.

Po dwóch kolejkach Włosi mają na koncie 6 punktów, podobnie jak Chorwaci, którzy wygrali na wyjeździe z Bułgarią (3 punkty) 1:0. Azerbejdżan pozostaje bez zdobyczy puntowej. W grupie H grają jeszcze Malta (0 punktów) i Norwegia (3).

Włochy - Azerbejdżan 2:1 (1:0)
Bramki: Chiellini 44, 82 - Chiellini 75 (sam.)

Włochy: Gianluigi Buffon - Giorgio Chiellini, Andrea Ranocchia, Leonardo Bonucci, Matteo Darmian (81. Antonio Candreva), Claudio Marchisio, Andrea Pirlo (73. Alberto Aquilani), Alessandro Florenzi (77. Sebastian Giovinco), Mattia De Sciglio, Simone Zaza, Ciro Immobile

Azerbejdżan: Kamran Agayev - Elnur Allahverdiyev, Rashad Sadygov, Badavi Guseynov, Ilkin Qirtimov, (46. Rasim Ramaldanov), Araz Abdullayev, Qara Qarayev, Rahid Amirguliyev (86. Vuqar Nadirov), Dimitrij Nazarov, Rauf Aliyev, Rufet Dadasov (59. Javid Huseynov)

Żółte kartki: Pirlo, Zaza - Sadygov, Dadasov

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail