Robert Lewandowski dusi przeciwnika, Kazachstan - Polska

i

Autor: East News

El. MŚ 2018. Polska - Kazachstan: Nie powtórzyć błędów z pierwszego meczu

2017-09-03 13:03

Już w poniedziałek reprezentacja Polski zagra kolejny mecz eliminacji do mistrzostw świata 2018. Na PGE Narodowym zmierzy się z Kazachstanem, czyli drużyną, która zagrała nam na nosie w spotkaniu pierwszej kolejki. Wydawało się, że z Astany biało-czerwoni wrócą z kompletem punktów, lecz na własne życzenie stracili prowadzenie. O mały włos nie przegrali wygranego meczu! W Warszawie nie może być powtórki.

Dokładnie rok temu, 3 września 2016 roku, Polacy rozpoczęli walkę w eliminacjach MŚ 2018. Wiedzieliśmy, że pierwszy mecz nie będzie łatwy, bo musieliśmy grać na wyjeździe z Kazachstanem. Spodziewaliśmy się ostrej gry, lecz błyskawicznie narzuciliśmy rywalom swoje warunki, dzięki czemu już w 35. minucie prowadziliśmy 2:0. Bramki strzelili Bartosz Kapustka i Robert Lewandowski. Do przerwy mogliśmy wygrywać nawet 4:0, czy też 5:0, ale stuprocentowe okazje marnował przede wszystkim Arkadiusz Milik

Nieskuteczność i brak dobicia rywala w pierwszej części gry odbiły nam się czkawką po przerwie. Zupełnie niepotrzebnie przyjęliśmy warunki gry Kazachów. Wdaliśmy się w przepychanki. Zamiast grać, szukaliśmy zemsty na gospodarzach za wcześniejsze faule, a ci z kolei zaczęli grać w piłkę. Jaki był tego efekt? A no taki, że w 58. minucie na tablicy wyników widniał remis 2:2.

Polakom trudno było wrócić do formy z pierwszej połowy, ale mogli być szczęśliwi z remisu. Kazachstan był o włos od objęcia prowadzenia. Ten mecz był dla nas zimnym prysznicem, być może potrzebnym, bo później wygrywaliśmy praktycznie wszystko. Kolejna wpadka przytrafiła nam się w Kopenhadze (porażka 0:4 z Danią). Liczymy na to, że nasi piłkarze znów wyciągną odpowiednie wnioski i tym razem sięgną po trzy punkty!

Robert Lewandowski: Wiele osób się mądrzy, ale powinny mieć do nas szacunek

Piękny wpis Grosickiego przed meczem Polska - Kazachstan. Liczy się rodzina!

Łukasz Fabiański: Zostaliśmy stłamszeni przez Duńczyków

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze