Dla Milika ostatnie dni nie były łatwe. Choć Polacy pokonali po rzutach karnych Szwajcarię i awansowali do ćwierćfinału Euro 2016, to wielu kibiców miało pretensje do snajpera Ajaksu Amsterdam o brak skuteczności w meczach reprezentacji. Ten co prawda trafił do siatki w pierwszym spotkaniu z Irlandią Północną, ale w kolejnych starciach nie potrafił zdobyć gola mimo wielu dogodnych okazji.
W ramach przygotowań do spotkania z Portugalią sztab szkoleniowy "biało-czerwonych" postanowił dać kadrowiczom nieco wolnego i zamiast na ciężkie treningi postawił na regenerację. Jedni zdecydowali się na masaże i odnowę biologiczną w ośrodku w La Baule, a inni ten czas spędzili z najbliższymi. Do tej drugiej grupy zalicza się wspomniany Milik, który postanowił wybrać się ze swoją życiową partnerką Jessicą Ziółek na romantyczną przejażdżkę rowerową oraz na zakupy. Do sklepu trafił i miejmy nadzieję, że piękna dziewczyna pozytywnie nastroi go też do trafiania do portugalskiej bramki.