Podopieczni Joachima Loewa nie powtórzą wyczynu reprezentacji Hiszpanii, która była równocześnie mistrzem świata i Europy. Nasi zachodni sąsiedzi przed rozpoczęciem mistrzostw Europy byli wskazywani jako jeden z głównych faworytów do triumfu na francuskich boiskach. Jednak w czwartkowy wieczór przegrali z gospodarzami turnieju na Stade Velodrome (0:2) i zamiast do Paryża pojadą do domu. Były bramkarz reprezentacji Niemiec i Bayernu Monachium wskazał przyczyny, a raczej przyczynę porażki.
- Brakuje nam egzekutora. Potrzebny byłby snajper taki jak Griezmann, któremu wystarczy jedna, czasem dwie okazje, żeby strzelić gola. Odkąd Miro Klose zakończył reprezentacyjną karierę, próbowaliśmy rozwiązań z fałszywą dziewiątką czy kreatywnymi zawodnikami grającymi w ataku. Lepiej znaleźć klasycznego snajpera, przy czym oczywiście nie chodzi o piłkarza, który tylko stoi w polu karnym i czeka na dośrodkowania na główkę. Potrzebny jest napastnik z umiejętnościami do rozgrywania piłki - przekonuje Oliver Kahn.
Reprezentacja Niemiec podczas Euro 2016 w sześciu spotkaniach strzeliła siedem goli, lecz Thomas Mueller nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Natomiast Mario Gomez ma już 31 lat i częściej niz na murawie widziany jest w gabinetach lekarskich, a innych napastników na horyzoncie nie widać.
Euro 2016. Oliver Kahn tęskni za Miroslavem Klose? Niemiec punktuje ekipę Loewa
Reprezentacja Niemiec przegrała z Francją 0:2 i nie zagra w finale Euro 2016. Były bramkarz naszych zachodnich sąsiadów nie owija w bawełnę i wskazał przyczynę porażki. Zdaniem Kahna zawiodła słaba skuteczność mistrzów świata i brak typowego napastnika.