W poniedziałkowy wieczór odbyła się ostatnia, ale najważniejsza konferencja prasowa. Selekcjoner Adam Nawałka w uroczysty sposób zaprezentował 23-osobową kadrę na Euro 2016. W ostatniej chwili skreślił bramkarza Przemysława Tytonia (29 l.), obrońcę Pawła Dawidowicza (21 l.) i napastnika Artura Sobiecha (26 l.).
- Dziękuję Arturowi, Pawłowi i Przemkowi, że z nami byli. Swoją postawą sprawili, że była duża rywalizacja. Mam nadzieję, że będą trzymać za nas kciuki - powiedział Nawałka.
- Znałem decyzję selekcjonera już po południu, po ostatnim treningu. Przekazał ją w indywidualnych rozmowach trzem piłkarzom, których nie zabiera na Euro - zdradził "Super Expressowi" Sobiech. - Mam czyste sumienie, bo trenowałem najlepiej jak mogłem. Atmosfera w drużynie jest naprawdę znakomita. Znów jest moda na reprezentację i wierzę, że po dobrym występie we Francji będzie jeszcze większa - dodał napastnik Hannoveru.
W poniedziałkowy poranek kadra pożegnała się z Arłamowem. Selekcjoner podziękował każdemu z osobna - właścicielom hotelu i obecnym tam dziennikarzom, po czym udał się do autobusu. Piłkarze dawali jeszcze ostatnie autografy, pozowali do ostatnich zdjęć i dołączyli do trenera. Jeszcze przed odjazdem zespół zrobił sobie wspólne zdjęcie przed hotelem, który był przez tydzień bardzo gościnny. Wczoraj kadrowicze trenowali już w Gdańsku, gdzie dziś próba generalna przed Euro 2016 - mecz sparingowy z Holandią.