Zakończone remisem 0:0 spotkanie było wyjątkowo nudne, Arsenal stworzył dosłownie kilka sytuacji podbramkowych, a "The Citizens" skupili się na defensywie i ani razu nie sprawdzili umiejętności "Fabiana". Mimo to Wenger po meczu pochwalił Polaka.
Przeczytaj koniecznie; Łukasz Fajtłapowski - Angielskie media niemiłosiernie kpią z Łukasza Fabiańskiego
- Cieszę się, że mimo iż Łukasz nie miał za dużo pracy, to przez całe spotkanie był bardzo skoncentrowany - powiedział Francuz. - Dobrze "czytał" grę, właściwie reagując w każdej sytuacji. Zawsze powtarzam, że to jeden z najbardziej utalentowanych bramkarzy, co pokazuje, kiedy tylko jest odpowiednio skupiony.