Fernando Santos 24 stycznia został oficjalnie przedstawiony jako selekcjoner reprezentacji Polski. Było to pewnego rodzaju zaskoczenie, bo kilka dni wcześniej pojawiły się informacje, że to inny Portugalczyk zostanie selekcjonerem, a mowa konkretnie o Paulo Bento. Wybór Santosa był pozytywnie odebrany przez kibiców i ekspertów, bo doświadczony trener ma na swoim koncie wiele cennych zwycięstw i "wyciskał" maksimum z reprezentacji, które prowadził dotychczas.
Fernando Santos wrócił do Warszawy. Praca ruszy pełną parą
Jedną z ważniejszych informacji podanych podczas oficjalnej prezentacji selekcjonera było to, że Fernando Santos zamieszka na stałe w Polsce. Przeprowadzi się do Warszawy, gdzie będzie żył na co dzień i stąd też pracował. Jednak tuż po konferencji szkoleniowiec wybrał się w podróż do Portugalii, aby załatwić najpilniejsze sprawy i spakować się do Polski. Pobyt na Półwyspie Iberyjskim trwał zaledwie kilkanaście dni, bo Santos we wtorkowy wieczór wrócił do kraju nad Wisłą.
Najbliższe dni będą pracowite dla Santosa, trwa bowiem kompletowanie jego sztabu - oprócz portugalskich współpracowników znajdą się tam również Polacy. Na czwartek zaplanowano spotkanie w siedzibie PZPN selekcjonera z prezesem Kuleszą, po którym będzie już więcej wiadomo. Prowadzone są rozmowy z byłym reprezentantem Polski Łukaszem Piszczkiem oraz byłym trenerem Lechii Gdańsk Tomaszem Kaczmarkiem. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Portugalczyk może przedstawić również swojego polskiego kandydata do sztabu.
Wśród współpracowników Santosa będzie też miejsce dla Huberta Małowiejskiego, cenionego analityka, od wielu lat odpowiedzialnego za "bank informacji" w sztabach kolejnych selekcjonerów reprezentacji Polski. Team menedżerem kadry prawdopodobnie pozostanie Jakub Kwiatkowski. Nową osobą przy reprezentacji ma być natomiast Radosław Michalski, oddelegowany tam jako przedstawiciel zarządu PZPN - ktoś w rodzaju łącznika między kadrą i władzami związku. Wraz z kompletowaniem sztabu trwa również poszukiwanie mieszkań dla Santosa (przeprowadzi się do Warszawy z żoną) i jego portugalskich współpracowników. Selekcjoner dokona wyboru z przedstawionych mu propozycji.