Nie żyje Jan Furtok
Jan Furtok to jeden z tych piłkarzy, którzy w przeszłości zapisali się złotymi zgłoskami w historii polskiej piłki, stając się jednym z najbardziej szanowanych zawodników w naszym kraju, przede wszystkim w GKS-ie Katowice, w barwach którego grał i który później trenował. 36-krotny reprezentant Polski doczekał się w Katowicach swojego własnego muralu, który rzuca się w oczy wszystkim, którzy przybywają do stolicy województwa śląskiego pociągiem. W 2015 roku zdiagnozowano u niego chorobę Alzheimera, a w ostatnim czasie, niestety jego stan bardzo się pogorszył. We wtorek 26 listopada poinformowano z kolei o jego śmierci. W tej sytuacji nie mogło zabraknąć szybkich i zdecydowanych działań GieKSy, która pogrążyła się w żałobie. W mediach społecznościowych katowicki klub opublikował czarno-białe zdjęcie z herbem drużyny, a także pożegnał Furtoka w specjalny sposób. Od razu swoje wpisy w komentarzach dodały także inne polskie kluby.
Nie żyje Jan Furtok. Tak wyglądał kilka miesięcy przed śmiercią
GKS Katowice żegna Jana Furtoka
- W wieku 62 lat zmarł 𝗝𝗮𝗻 𝗙𝘂𝗿𝘁𝗼𝗸 - największa legenda GKS-u Katowice. - czytamy w krótkim wpisie śląskiej drużyny, do którego dodano czarno-białe zdjęcie zmarłego, a także informacje o tym, że urodził się w 1962 roku i zmarł w 2024.
Gol Jana Furtoka przeszedł do historii reprezentacji reprezentacji. Legendarny piłkarz miał 62 lata
Kondolencje w kierunku rodziny i klubu zaczęły płynąć nie tylko ze strony zwykłych kibiców i internautów, także poruszonych śmiercią legendarnego piłkarza, ale także inny polskich klubów.
- Wyrazy współczucia dla najbliższych. Bardzo smutna wiadomość. - skomentowała wpis Legia Warszawa. - Zachowując w pamięci wspaniałą karierę sportową Jana Furtoka, składamy szczere kondolencje rodzinie i bliskim. - napisał ŁKS Łódź. - Najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich. Niech spoczywa w pokoju. - dodało Zagłębie Lubin