Pomocnik reprezentacji Polski w rozmowie z "Super Expressem" opowiedział o kulisach odejścia z Kazachstanu i przejściu do klubu Bundesligi. - Już jadąc na zgrupowanie wiedziałem, że będę zmieniał klub - przyznał Jacek Góralski na naszym portalu. - W Kajracie zapowiadano zmianę koncepcji, ponieważ klub postanowił postawić mocniej na wychowanków. Wiedziałem, że mój czas w Kazachstanie powoli dobiega końca. Nie narzekałem na brak ofert, wręcz przeciwnie. Po analizie wszystkich „za” i „przeciw” uznaliśmy, że Bochum będzie najlepszą opcją - zaznaczył.
To ma być kolejny transfer Legii. Tak kiedyś błyszczał w ekstraklasie, znów będzie gwiazdą ligi?
Góralski jest powoływany do reprezentacji Polski, grał w meczach Ligi Narodów. Jednak piłkarz zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli chce znaleźć się w drużynie narodowej na mundial w Katarze to musi przebić się w lidze niemieckiej. - Chcąc grać w reprezentacji muszę wywalczyć sobie miejsce w pierwszej jedenastce Bochum - podkreślił piłkarz. - Z pewnością regularnie rywalizując w Bundeslidze będę miał okazję, aby jeszcze lepiej zaprezentować się selekcjonerowi. Jak już mówiłem, w Niemczech w zasadzie co tydzień przyjdzie mi rywalizować z czołowymi piłkarzami z Europy - stwierdził Jacek Góralski w rozmowie z naszym portalem.
Tak strzela Jarosław Niezgoda dla Portland Timbers. Polak czaruje w Ameryce [WIDEO]