Póki co nie wiadomo, czy Glik w ogóle odejdzie z Torino, ale jeśli wierzyć doniesieniom włoskich mediów, to szefowie klubu zgodzili się wreszcie na transfer Polaka. Dotychczas odrzucali wszelkie oferty za swojego kapitana, a tego do siebie ściągnąć chciały m.in. kluby Bundesligi, np. VfB Stuttgart. Rozmowy jednak szybko ucinano, bo Glik był w Turynie niezastąpiony.
Ranking FIFA: Awans reprezentacji Polski i najwyższe miejsce od ośmiu lat!
Teraz jednak się to zmieniło. "Tuttosport" donosi, że latem ma dojść w Torino do gruntownej przebudowy, a klub nie będzie chciał na siłę zatrzymywać Polaka. Zgodę na transfer miał wyrazić prezes Urbano Caio, a miejsce reprezentanta "biało-czerwonych" na środku obrony mógłby zająć 25-letni Szwed Pontus Jansson. Co prawda nie wystąpił on w zbyt wielu spotkaniach tego sezonu, ale z bardzo dobrej strony pokazał się w ostatnim ligowym starciu z Interem Mediolan, kiedy to zastępował pauzującego za kartki Glika.
Jeśli faktycznie kadrowicz Adama Nawałki dostanie zgodę na transfer, to w lecie można spodziewać się za niego wielu ofert. Wcześniej zainteresowanie Glikiem wyrażał wspomniany już Stuttgart, ale też Galatasaray, Milan czy nawet oba kluby z Manchesteru - City i United! Jeśli reprezentacyjny obrońca pokaże się z dobrej strony na Euro 2016, to do gry o niego mogą się włączyć nawet jeszcze większe firmy.
A waszym zdaniem co powinien zrobić Kamil Glik? Głosujcie w naszej sondzie!