Kamil Grosicki

i

Autor: Cyfrasport Kamil Grosicki

Kamil Grosicki i jego piękna SIOSTRA. Spadniecie z krzeseł, gdy dowiecie się, czym się zajmuje! [ZDJĘCIA]

2021-03-24 14:16

Jeśli Kamil Grosicki powtórzyłby wyczyn swojej siostry Kornelii z ostatniego meczu ligowego, to o wynik meczu z Węgrami moglibyśmy być spokojni. Skrzydłowa Olimpii Szczecin zdobyła dwa gole i miała asystę w spotkaniu z Medykiem Konin, wygranym aż 4:1.

Asysta, jaką zaliczyła przy ostatniej bramce, była wypisz wymaluj w stylu brata. Uciekła rywalkom na skrzydle i po szybkim biegu, idealnie dośrodkowała lewą nogą. Kornelia gra na tej samej pozycji co Kamil, czyli na lewym skrzydle a boiskowy pseudonim ”Grosik”, też ma po bracie. - Pierwsze 5 metrów po starcie wykonuję w niecałą sekundę. Jak to się mówi :”Po rodzinie nic nie zginie”, więc szybkość mamy oboje z Kamilem po naszym tacie – mówi nam Kornelia, którą po wspomnianym meczu media ochrzciły... Turbo Grosicką.

Nowe wiadomości o stanie zdrowia gwiazdy kadry. Jest komentarz prezesa PZPN

O jej talencie w samych superlatywach wyraża się trener Olimpii Adam Gołubowski, który znakomicie zna też Kamila. - Znam go od czasu jak miał 12 lata, gdy jako trener Salosu grałem przeciwko Pogoni w której występował – mówi Gołubowski. - Pamiętam, jak wyglądał w wieku 19 lat i zachowując wszelkie proporcje między piłką kobiecą i męska, to Kornelia w wieku 19 lat miała... wyższe umiejętności od Kamila. Ona naprawdę bardzo dużo umie, ale brakuje jej pewności i wiary w siebie. Bardzo wierzy w nią Kamil, który od kilkunastu dni szykuje się do meczu z Węgrami. - Pogratulował mi udanego występu, wysłał linki do artykułów w których pisano o mnie – zdradza Kornelia. - Dodał, że mam trzymać taką formę i być najlepszą na boisku w każdym meczu.

Zbigniew Boniek przed startem eliminacji: Chcę zdobyć dziewięć punktów

Kornelia swoją przyszłość wiąże z piłką, ale nie zaniedbuje nauki. Obecnie studiuje na drugim roku Familiologii na Uniwersytecie Szczecińskim. - Marzę o reprezentacji Polski i wierzę, że będzie mi dane zagrać z orzełkiem na piersi – mówi. - To jest wyróżnienie na jakie czeka chyba każda zawodniczka i ja też będę czekała – mówi Kornelia, której podejście do gry w reprezentacji jest podobne do Kamila, który zawsze stawiał ją na pierwszym miejscu. - Gra w piłka sprawia mi wielką przyjemność. Marzy mi się, żeby w przyszłości wyjechać do zagranicznego klubu – mówi o swoich planach. Zarówno dla Kamila i Kornelii najważniejszy jest jego mecz przeciwko Węgrom. - Kamil mnie wspiera, ale i on może liczyć na mnie. Trzymam za niego cały czas kciuki, od kiedy ostatnio pojechał na kadrę. Szczególnie teraz, gdy miał problemy w klubie i gdy walczy o miejsce w składzie u nowego trenera reprezentacji. Wiem, jakie ma umiejętności i że ciężką pracą pokaże to na boisku – dodaje Kornelia.

Nemanja Nikolić: Chcemy zacząć eliminacje od wygranej z Polską [ROZMOWA]

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze