Trudno się oprzeć wrażeniu, że Grosicki chce być jak słynny gracz Realu. Najpierw w 82. minucie, przygotowując się do wykonania rzutu wolnego, stanął w dokładnie takim samym rozkroku, jak CR7. Niestety dla niego, wolnego ostatecznie strzelał Robert Lewandowski (trafił w poprzeczkę), więc "Grosik" nie mógł zaprezentować strzału w stylu Cristiano. Za to już trzy minuty później po akcji a la Ronaldo strzelił pięknego gola. A po chwili, zupełnie tak samo jak Portugalczyk z Realu, rozkładając charakterystycznie ręce, cieszył się przy linii bocznej.
- To był bardzo dobry mecz w moim wykonaniu, nie będę się doszukiwał jakichś mankamentów. Jest we mnie pewność siebie - stwierdził Grosicki.
Miejmy nadzieję, że Grosicki będzie grał jak Ronaldo na Euro 2016. Na razie błyszczał w meczu z Finami, którzy kompletnie nie radzili sobie z pomocnikiem Rennes.
Zobacz: Kamil Grosicki bohaterem meczu z Finlandią: TURBO GROSIK gwiazdą Euro 2016?
- Na odprawie przedmeczowej trener mówił nam, że Finlandia gra podobny futbol do Irlandii Północnej. Myślę, że jednak z naszymi rywalami na Euro będzie trudniej. Z całym szacunkiem do Finlandii, ale oni chyba nawet walki nie podjęli. Jak nie idzie, to przynajmniej przepchaj, sfauluj, nie wiem... Oni nawet tego nie próbowali - kręcił głową Grosicki, który już teraz myśli o czerwcowym turnieju.
- Teraz musimy wrócić do klubów, dbać o zdrowie i formę. Za dwa miesiące się spotykamy przed najważniejszym turniejem w życiu. Mistrzostwa Europy się zbliżają, muszę być na tym turnieju w jak najlepszej dyspozycji. Marzy mi się, żeby w czerwcu tak się zaprezentować - podkreślił Kamil.
Czytaj: Pięć szybkich szotów i po Finlandii! Kamil Grosicki i Paweł Wszołek skradli SHOW
A już jutro w "Super Expressie" znajdziecie specjalne karty z uczestnikami Euro 2016, w tym również z kapitanem Torino FC i podstawowym obrońcą kadry Kamilem Glikiem. Karty Panini UEFA Euro 2016 "Adrenalyn XL" dostępne będą również w tradycyjnych punktach sprzedaży prasy, sieciach handlowych i sklepach z zabawkami.