Kibice chcą zwolnienia Michała Probierza? Badanie temu zaprzecza!
Michał Probierz miał całkiem niezłe wejście do reprezentacji Polski, gdyż nie przegrał pierwszych ośmiu meczów, jednak należy pamiętać, że wśród nich były mecze z Wyspami Owczymi, Mołdawią (zremisowany na PGE Narodowym, więc też niezbyt chlubny), Łotwą czy Estonią. Niestety, w kolejnych 9 spotkaniach Michał Probierz wygrał tylko raz, zanotował dwa remisy i przegrał aż 6 meczów. Zwłaszcza ostatnia porażka była była bardzo bolesna, ponieważ przegrana 1:2 ze Szkocją po golu w doliczonym czasie gry sprawiła, że Polska spadła z Dywizji A, gdzie remis dawał nam jeszcze szansę na utrzymanie się w niej poprzez baraże. Dlatego też część kibiców, ale też niektórzy eksperci, domagali się dymisji Michała Probierza.
Zobacz najlepsze memy po meczu Polska - Szkocja w galerii poniżej:
Tak się jednak nie stało i PZPN zapowiada, że ewentualne decyzje będą uzależnione dopiero od wyników eliminacji mistrzostw świata 2026, które są najważniejszym celem na najbliższy czas. Choć czytając komentarze w sieci można było odnieść wrażenie, że wielu kibiców chciało, aby Michał Probierz zrezygnował z pracy jeszcze przed eliminacjami MŚ. Jak wynika jednak z badania IBRiS, które przytacza portal Sport.pl, wcale nie tak wielu kibiców chciałoby, aby Probierz w tej chwili rezygnował z kadry. Badanie zostało zrealizowane metodą CATI, a wśród 1000 ankietowanych, 531 zadeklarowało się jako kibice reprezentacji.
Jak się okazało, tylko 18 proc. ogółu badanych, chciałoby, aby selekcjoner został zwolniony już teraz. Wśród zadeklarowanych kibiców ten procent jest wyższy, ponieważ sięga 25 proc. badanych. Co ciekawe, kibice wcale nie domagają się aż tak zwolnienia Probierza, nawet gdy ten nie awansuje na mistrzostwa świata! W przypadku braku awansu na MŚ chęć zwolnienia obecnego selekcjonera rośnie tylko o dwa punkty procentowe, do 20 proc. Z kolei wśród zadeklarowanych kibiców 30 proc. z nich chciałoby pożegnania się z Michałem Probierzem, gdyby ten nie awansował na MŚ 2026.
Znicze pod muralem Jana Furtoka w Katowicach. Kibice żegnają legendę "GieKSy"
Te wyniki pokrywają się też niejako z tym, kogo fani obarczają winą za ostatnie porażki. Wśród wszystkich badanych aż 45 proc. wskazuje na piłkarzy, jako na najważniejszy powód słabej postawy reprezentacji, wśród kibiców jest to 41 proc. Z kolei selekcjoner został wskazany jako największy „problem” przez tylko 10 proc. ogółu i 17 proc. zadeklarowanych kibiców.