Piłkarz, który ostatnie miesiące spędził w IV-ligowej Ceramice Opoczno, ma już za sobą jeden epizod w zagranicznym klubie. W 2006 roku zawodnik trafił do Torpedo Moskwa, ale w ciągu roku zagrał tam zaledwie 15 meczy, strzelając dwa gole. Transfer do Grecji jest dla Piechny piłkarską emeryturą.
- Nie pojechałem na wczasy, a zarabiać pieniądze - wyznał szczerze zawodnik w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Przeczytaj koniecznie: Kiełbasa dla stróży
Piechna podpisał roczny kontrakt i zdaniem dziennika zarobi w tym czasie 60 tys. euro. Jak na wczasy w Grecji w 3-ligowym zespołe to całkiem niezłe pieniądze, prawda?