Robert Lewandowski, trening, liga mistrzów

Legenda Bayernu: Zostawcie Roberta Lewandowskiego! ON MA RACJĘ!!!

Piotr Koźmiński

2017-09-13 9:14

W Niemczech nie ustaje burza po słowach Roberta Lewandowskiego (29 l.), który ostro skrytykował politykę transferową Bayernu. Szefowie mistrza Niemiec publicznie zrugali Polaka, ale w obronę wziął go słynny Lotthar Matthaus (56 l.), były mistrz świata.

Najnowsze z działu

Ale numer!

Włodzimierz Szaranowicz nagle zadzwonił do szefa TVP Sport w trakcie programu na żywo. Prowadzący błyskawicznie zareagował [WIDEO]

fanom aż zrobiło się słabo

Nie wierzymy własnym oczom po tym, co zrobił Jacek Góralski. Tak świętował awans Wieczystej, fani są w kompletnym szoku

Niespodziewana deklaracja

Nareszcie jest jasne stanowisko Michała Probierza na temat Arkadiusza Milika. Te słowa to ostateczny koniec

Wszystko powiedziała

Lewandowska miała apel do fanów. Na jej głowie znalazł się dziwaczny przedmiot "tylko się nie śmiejcie"

Wstrząsające

Tomasz Hajto po latach opowiedział wszystko o śmiertelnym wypadku samochodowym. Serce podeszło nam do gardła po tym wyznaniu byłego piłkarza

- Nie widzę niczego niedopuszczalnego w słowach Lewandowskiego - oświadczył 150-krotny reprezentant Niemiec. - Jego opinia nie jest w żaden sposób szkodliwa. Pokazuje natomiast, jak ważny jest dla niego Bayern i jak bardzo Polak się z nim utożsamia - argumentował mistrz świata z 1990 roku w felietonie dla skysport.de. - Robert nie powiedział też niczego złego w stosunku do drużyny. Wypowiedział się po prostu z perspektywy najlepszego piłkarza, który chce rywalizacji w zespole na wyższym poziomie, co jest niezbędne do zdobywania trofeów w międzynarodowej piłce - tłumaczył Mattheus, który spędził w Bayernie ponad 10 lat.

Niemiec jest fanem Polaka, bo zawsze, gdy "Lewy" wpada w medialne tarapaty Lothar rusza z odsieczą. Kiedy w Niemczech zrobiło się głośno po wywiadzie RL dla "Super Expressu", w którym skrytykował kolegów za to, że niedostatecznie pomogli mu w walce o koronę króla strzelców, to Mattheus też stanął po jego stronie, mówiąc, że Polak miał rację. A kapitan polskiej kadry docenia wsparcie legendy niemieckiej piłki, bo w internecie bardzo chętnie propaguje słowa Lothara.

W awanturę nie dali się za to wciągnąć trener Carlo Ancelotti i koledzy Lewandowskiego. - Nie muszę rozmawiać z Lewandowskim o jego wywiadzie. Muszę z nim porozmawiać o taktyce na mecz z Anderlechtem - mówił przed starciem z "Fiołkami" trener. Od gorącego tematu wolał się też trzymać z daleka kapitan Bayernu Manuel Neuer. - Dla mnie liczy się dobro zespołu, to, żebyśmy prezentowali się jak najlepiej na boisku, a nie to, jakiego wywiadu udzielił Robert. Jeśli już, to jest to kwestia do wyjaśnienia między "Lewym" a władzami klubu - skwitował bramkarz Bayernu.

Słowa Polaka podchwyciły media na całym świecie, a w hiszpańskim dzienniku "Marca" pojawił się felieton pod tytułem "Lewandowski i Real - obopólne marzenie", w którym autor sugeruje, że wywiad Lewandowskiego wzbudził duże zainteresowanie w gabinetach szefostwa "Królewskich". To oznacza, że lato 2018 może być bardzo ciekawe.

Robert Lewandowski uderzył w Bayern

"Lewy" zapłaci karę?

"Powinni pozbyć się Lewandowskiego"