Arkadiusz Milik już wrócił do Włoch, a konkretniej do Rzymu, gdzie przeszedł dokładne badania lewego kolana. Niestety okazało się, że więzadło w lewym kolanie jest zerwane, a nie naderwane, jak wcześniej zakładano. To oznacza dłuższą pauzę napastnika. Lekarze Napoli twierdzą, że postawią go na nogi w ciągu czterech miesięcy, ale przy takim urazie jest to mało prawdopodobne. Zazwyczaj rehabilitacja trwa sześć miesięcy, a czasami nawet dłużej. Miejmy nadzieję, że Milik jeszcze wróci w tym sezonie.
Kontuzjowanego Polaka wspiera Diego Maradona, który wciąż kibicuje Napoli. W latach 1984-1991 grał w barwach włoskiej ekipy, strzelił 81 goli i doskonale wie, że kontuzja Polaka to wielka strata dla klubu. Milik od początku sezonu strzelał jak na zawołanie. Trudno będzie go zastąpić. Zdjęcie Maradony i Milika udostępniła na Twitterze piłkarska agencja menedżerska "FMG".
Get well wishes from the best player in the history.... pic.twitter.com/t7YO0BTkaD
— F-MG.com (@fmg_agent) October 9, 2016