West Ham United radzi sobie w tym sezonie Premier League znacznie powyżej oczekiwań i wciąż liczy się w walce o miejsce w pierwszej czwórce w tabeli, co pozwoliłoby ekipie prowadzonej przez trenera Davida Moyesa w przyszłym sezonie zagrać w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Jedną z osób, która jest odpowiedzialna za taki wynik zespołu bez wątpienia jest Łukasz Fabiański. Bramkarz "Młotów" oraz reprezentacji Polski od lat bowiem udowadnia, że jego umiejętności stoją na najwyższym poziomie, dzięki czemu nie raz ratował drużynę z opresji. Pomimo tego, że wielu kibiców może nie wyobrażać sobie futbolu bez Łukasza Fabiańskiego, to golkiper "Biało-czerwonych" ma już na karku 36 lat i moment odwieszenia przez niego butów i rękawic na kołek jest już bliżej, niż dalej. Sam zawodnik ma już jednak plany na swoją sportową emeryturę.
Łukasz Fabiański na emeryturze
W jednym ze swoich ostatnich wywiadów dla London Evening Standard Fabiański wyznał, że po zakończeniu kariery nie planuje, przynajmniej w najbliższej przyszłości, w dalszym ciągu zajmować się sportem. - Gdy teraz myślę o przejściu na sportową emeryturę, to nie mam w planach pozostać przy zawodowym futbolu. Jestem poza swoim domem już od jakichś 15 lub 16 lat. Chciałbym wreszcie poświęcić się swojej rodzinie - wyznał w rozmowie z London Evening Standard Polak.
Nagły zwrot akcji w sprawie przyszłości Leo Messiego! Na te informacje fani czekali od dawna
Dalej w gazie
Łukasz Fabiański spędził lwią część swojej kariery w Anglii, gdzie najpierw bronił barw Arsenalu, później Swansea, a obecnie West Hamu United. Do klubu z "Emirates Stadium" trafił latem 2007 roku z Legii Warszawa za nieco ponad 4 miliony euro. Do tej pory golkiper polskiej kadry rozegrał najwięcej spotkań w barwach Swansea City, którego barwy reprezentował w latach 2014-2018. W tym czasie stawał między słupkami "Łabędzi" równe 150 razy. Pomimo tego, że Fabiański jest najstarszym bramkarzem West Hamu, obok 35-letniego Davida Martina i 33-letniego Darrena Randolpha, Polak zagrał w 33 meczach "Młotów" w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach.
