Michał Probierz

i

Autor: cyfrasport Michał Probierz

Trzy tygodnie do baraży

Michał Probierz może się uśmiechnąć. Takie wieści na trzy tygodnie przed barażami to samo złoto!

2024-02-29 20:53

21 marca, w półfinale barażowej rywalizacji o udział w EURO 2024, Biało-Czerwoni w Warszawie zmierzą się z Estonią. Jeśli dadzą radę temu rywalowi, pięć dni później na wyjeździe zmierzą się ze zwycięzcą potyczki Walia – Finlandia. Z napięciem więc polscy fani śledzą wszystkie doniesienia o dyspozycji potencjalnych kadrowiczów. Ich listę selekcjoner sporządzić ma w piątek, choć publicznie nie zostanie ona ogłoszona.

Wiele wskazuje na to, że na owej liście znajdzie się także zawodnik, którego… miało na niej nie być. Cztery tygodnie temu greckie media informowały bowiem o kontuzji Damiana Szymańskiego z AEK Ateny. Przerwa w występach polskiego pomocnika potrwać miała co najmniej pięć-sześć tygodni: tyle zazwyczaj zabiera rekonwalescencja po urazie ścięgna podkolanowego.

Szymański z powodu owej kontuzji rzeczywiście opuścił pięć kolejnych meczów swej drużyny. Już w minioną niedzielę siedział jednak na ławce w wygranej przez ateńczyków wyjazdowej potyczce z PAS Lamia. A teraz pojawił się na murawie w boju z PAS Giannina, przyczyniając się do wygranej swego zespołu.

Polak znów wyszedł na murawę z kapitańska opaską (nosił ją przed urazem) i bardzo szybko zaakcentował swój powrót do gry. Po kwadransie bardzo konkretnie przymierzył lewą nogą, otwierając wynik spotkania. To była jego pierwsza bramka ligowa w tym sezonie (w poprzednim też miał tylko jedno trafienie), przy czterech asystach w 16 występach.

Kolejne minuty zwiastowały niespodziankę: to goście wyszli na prowadzenie, m.in. dzięki bramce Jana Sobocińskiego (pod koniec ub. roku pożegnał się z Charlotte FC, w którym spędził dwa lata). W 57 minucie Szymański opuścił murawę przy stanie 1:2, ale jego partnerzy stanęli na wysokości zadania. W jedenaście minut (między 69 a 79 minutą) odwrócili losy spotkania, wygrywając ostatecznie 4:2.

Dzięki tej wygranej obrońca tytułu wciąż lideruje tabeli, wyprzedzając o punkt PAOK Saloniki (z Tomaszem Kędziorą) i Panathinaikos Ateny (z Bartłomiejem Drągowskim). W najbliższej kolejce ateńczycy zagrają z piątym w tabeli Arisem Saloniki.

Jeżeli kwestie zdrowotne nie przeszkodzą, Szymańskiego zobaczymy zapewne na marcowym zgrupowaniu kadry. W rozmowie z „Super Expressem” eksreprezentanci Polski, na co dzień mieszkający w Polsce, reprezentacyjne kwalifikacje tego gracza oceniają wyżej niż dyspozycję Santiago Hezze – Argentyńczyka z Olympiakosu Pireus, który kilka tygodni temu odebrał polski paszport.

- W tym momencie dla mnie lepszym zawodnikiem na pozycję numer sześć jest Damian Szymański podkreślał Mirosław Sznaucner, II trener ekstraklasowego Panserraikosu. - Nie tylko dlatego , że w minionych sezonach wyrobił sobie markę i zapracował na kapitańską opaskę w klubie. On po prostu jest mocny na murawie.

Damian Szymański

i

Autor: Cyfra Sport Damian Szymański
Sonda
Czy Polska wygra baraże i awansuje na Euro 2024?
NIE MA PRECYZJI, NIE MA DYNAMIKI’’ - Tomaszewski OSTRO o LEWANDOWSKIM!
Najnowsze