Robert Lewandowski

i

Autor: East News Robert Lewandowski

Niekończąca się opowieść, czyli od kiedy Robert Lewandowski przechodzi do Realu?

2018-03-05 14:25

Robert Lewandowski w Realu Madryt? W ostatnich tygodniach jest to temat, który emocjonuje tysiące kibiców - czy to Bayernu Monachium, "Królewskich" czy reprezentacji Polski. Saga związana z ewentualnym transferem Polaka na Santiago Bernabeu nieustannie się przedłuża i trwa już dobre kilka lat. Ale tak naprawdę od kiedy?

Temat przenosin Roberta Lewandowskiego do Realu Madryt zaczyna powoli przypominać brazylijską telenowelę, która zdaje się nie mieć końca. Od kilku miesięcy w mediach pojawiają się nowe informacje dotyczące ewentualnego transferu do zespołu mistrza Hiszpanii, ale "Królewscy" Polakiem zainteresowali się już dawno temu, gdy ten był jeszcze zawodnikiem Borussii Dortmund.

Skauci obserwowali go w Bundeslidze, ale Florentino Perez wręcz zakochał się w nim po słynnym już półfinałowym spotkaniu Ligi Mistrzów sezonu 2012/2013. To właśnie wtedy "Lewy" zanotował jeden z najlepszych występów w swojej karierze - w rywalizacji ze światową potęgą z Hiszpanii zdobył aż cztery gole w jednym spotkaniu! Dzięki jego trafieniom Borussia wygrała 4:1 i awansowała do finału.

Choć wtedy faktycznie wpadł w oko prezesowi Realu, to jednak sam piłkarz wraz ze swoim ówczesnym agentem Cezarym Kucharskim postanowili wykonać inny krok - zamiast skakać na głęboką wodę i decydować się na transfer do Madrytu wybrali Bayern Monachium. Polak powoli wspinał się więc po szczeblach kariery i na dobre zadomowił się w stolicy Bawarii, ale od jakiegoś czasu coraz mocniej daje do zrozumienia, że chce zmienić otoczenie.

Problemem może być jego kontrakt, który obowiązuje aż do 2021 roku. Szefowie Bayernu wychodzą z założenia, że skoro umowa jest ważna, to Lewandowski musi ją wypełnić. On jednak czuje, że to ostatni moment na wielki transfer. W tym roku skończy bowiem 30 lat i trudno się spodziewać, by np. za rok jakiś klub z europejskiej czołówki zapłacił za niego grube miliony.

W ostatnich miesiącach temat ewentualnych przenosin do Realu wydaje się być jeszcze gorętszy. Zaczęło się jesienią od słynnego już wywiadu kapitana reprezentacji Polski z "Der Spiegel", w którym skrytykował Bayern za politykę transferową. Już wtedy niektórzy odebrali to jako szpileczkę w kierunku włodarzy klubu i chęć zmiany otoczenia. A ostatnio dysuksje na ten temat jeszcze się nasiliły, bo Lewandowski zmienił agenta - Cezarego Kucharskiego zastąpił jeden z najbardziej doświadczonych i najlepszych menadżerów na świecie, czyli Izraelczyk Pini Zahavi. Teraz nie ma już żadnych wątpliwości, że taki ruch "Lewego" ma związek z chęcią wyjazdu do innej ligi.

Saga z "Lewym" i Real Madryt trwa więc najlepsze i jak na razie trudno prorokować, jak się zakończy. Wydaje się jednak, że najbliższe okienko transferowe będzie decydujące. Jeśli "Królewscy" ostatecznie dogadają się z Bayernem, to będziemy świadkami jednego z największych transferów w historii. Jeśli jednak Polak nie trafi na Santiago Bernabeu, to straci na to ostatnią szansę. I wtedy jedno z jego wielkich marzeń pozostanie niespełnione...

ZOBACZ: Operacja "Lewandowski" kosztowałaby Real ponad miliard złotych!

Najnowsze