O dziwo to Węgrzy stworzyli sobie ciekawsze sytuacje w pierwszej połowie, jednak mieli też jeden problem, a nazywał się on Manuel Neuer. Z Niemcami gra się trudno dlatego, że jeśli jakimś cudem przejdzie się ich wszystkie formacje i uda się dotrzeć do bramki, to tam czeka ściana z Monachium. Neuer radził sobie wyśmienicie w starciach 1 na 1 z rywalami. Nie jest to wielki wniosek dla Polaków, bowiem o wysokich umiejętnościach bramkarza wiedzą wszyscy. Ale warto zwrócić uwagę właśnie na obronę reprezentacji Niemiec, która dopuszczała do bardzo groźnych sytuacji na własnej połowie. Defensywa nie radziła sobie z szybkimi kontrami. Być może to właśnie one powinny cechować strategię Polaków na mecz z Niemcami podczas Euro 2016?
Biało-czerwoni muszą jednak bardziej uważać na własne tyły. Mario Goetze, Mesut Oezil, Toni Kroos czy Thomas Mueller - wszystkie te największe gwiazdy reprezentacji Niemiec świetnie zaprezentowały się z Węgrami. Przy pierwszej bramce samobójczej spory udział miał Goetze, natomiast przy drugiej swoje jak zwykle zrobił Mueller.
Niemcy - Węgry 2:0 (1:0)
Bramki: Lang 39 (s.), Mueller 63
Niemcy: Neuer – Höwedes, Rüdiger, Boateng, Hector(46' Can) – Khedira(46' Gomez), Kroos(68' Schweinsteiger) – Özil, Draxler(60' Schürrle), Müller(69' Sané) – Götze(79' Podolski)
Węgry: Kiraly – Fiola(82' Bese), Lang, Guzmics, Kadar – Nagy, Pinter(59' Gera), Kleinheisler(82' Stieber) – Lovrencsics, Dzsudzsak – Szalai(64' Priskin)