Czesław Michniewicz postanowi już niebawem powołać zupełnie nowego piłkarza do drużyny narodowej? Jak twierdzi jeden, z dobrze zapowiadających się polskich talentów, selekcjoner pozostaje z nim w stałym kontakcie i było już blisko, aby dostał on powołanie. Czy trener sięgnie po piłkarza, który w zeszłym sezonie czarował?
Kuriozalne słowa trenera Lecha Poznań. Jest dumny z drużyny po kompromitacji z Wisłą Płock, kibice będą w szoku
Czesław Michniewicz powoła nowego piłkarza do reprezentacji? Miało już dojść do kontaktu
Jak twierdzi Mateusz Bogusz, miał on już kontakt z Czesławem Michniewiczem w sprawie powołania do reprezentacji Polski. Pomocnik, który ostatni sezon spędził w hiszpańskim UD Ibiza nie mógł jednak założyć koszulki z orzełkiem na piersi ze względu na kontuzję, której doświadczył.
- Na pewno przewinęła się myśl, że szkoda, że akurat wtedy doznałem kontuzji, bo kadra była na wyciągnięcie ręki. Selekcjoner dzwonił kilka razy zapytać jak sytuacja. Jesteśmy w kontakcie. Wrócę, będę silniejszy i jeszcze kiedyś w reprezentacji zagram. Na razie walczę, żeby wrócić do treningu, zagrać mecz. To jest dla mnie najważniejsze. A co będzie później, to się okaże - mówi Bogusz w rozmowie z portalem "Łączy nas Piłka".
Bogusz dochodzi do zdrowia. Jest po ciężkiej kontuzji
Mimo że kariera Bogusza w UD Ibiza rozwijała się bardzo dobrze, to została przerwana przez bolesną kontuzję. Na szczęście sam piłkarz już dochodzi do siebie.
- Operację przeszedłem w Londynie, a cała rehabilitacja odbywa się w klubie. Wszystko idzie tak jak powinno. Praktycznie jestem już na finiszu rehabilitacji. Za cztery, pięć tygodni powinienem wrócić do treningu z drużyną. Patrząc z perspektywy czasu, nie spodziewałem się, że tak dobrze to przejdę - mówi Bogusz.