Paulo Sousa budzi mieszane uczucia w Polsce, choć większość z nich jest chyba jednak negatywna. Z jednej strony Portugalczykowi nie da się odmówić warsztatu. Pod jego opieką biało-czerwoni często na boisku pokazywali polot, finezję i ofensywny futbol. Jednak ostatecznie przygoda Sousy nad Wisłą dobiegła końca w chyba najgorszy możliwy sposób. Spakował on bowiem walizki i w zasadzie z dnia na dzień porzucił prowadzony zespół. Nic dziwnego, że wierni kibice reprezentacji do dzisiaj mu to wypominają i tylko czekają na potknięcia w karierze. Wszyscy, którzy mają negatywny stosunek do portugalskiego szkoleniowca mogli ostatnio znowu świętować małą chwilę triumfu, gdy ten został zwolniony z Salernitany. Po przygodzie we Włoszech pozostaje bezrobotny i chwyta się różnych zajęć, czego dowiadujemy się z portali społecznościowych.
Nowe zdjęcia Paulo Sousy
Paulo Sousa zna siłę mediów społecznościowych, ale po ostatnim potknięciu nieco umilkł. Przez ładnych kilka tygodni nie publikował nic na Instagramie i teraz wreszcie dał znak życia. Portugalczyk zaprezentował fotki z konferencji trenerów, na której dzielił się przemyśleniami dotyczącymi swojej wizji futbolu.
"Dziękuję za zaproszenie. To była przyjemność móc porozmawiać z kolegami, uczyć się i dzielić z każdym doświadczeniami" - napisał po wydarzeniu organizowanym przez Portugalski Związek Trenerów Piłki Nożnej.Dziękuję ANTF (portugalski Związek trenerów piłki nożnej) za zaproszenie. To była przyjemność móc porozmawiać z kolegami, uczyć się i dzielić z każdym doświadczeniami.
Tak wygląda twarz Paulo Sousy
Wielu widok twarzy Paulo Sousy może zaskakiwać. Nie trudno bowiem wyobrazić sobie marsowe oblicze człowieka bezrobotnego. Tymczasem Portugalczyk najwyraźniej dość luźno podchodzi do kwestii obecnego zatrudnienia, a właściwie jego braku. Na fotkach ze wspomnianej konferencji pozostaje uśmiechnięty, co wskazuje na to, że na bezrobociu najwyraźniej nie jest mu tak źle. Tym bardziej, że jego przemyśleń na temat piłki nożnej wciąż chce słuchać szerokie grono odbiorców.
Listen on Spreaker.