Probierz z pewnością w głosie odpowiadał na pytania zapewniając, że ostatnio śpi spokojnie. Jutrzejszy mecz będzie podsumowaniem jego półrocznej pracy. Na co Probierz chciałby mieć więcej czasu od momentu objęcia sterów w kadrze?
- Praca w kadrze to nie jest koncert życzeń – powiedział selekcjoner. - Tutaj trzeba podporządkować się dobrej selekcji i zrobić wszystko w tym kierunku, żeby dobrych zawodników powołać do kadry. To jest klucz, jeśli chodzi o reprezentację. Selekcję zrobiliśmy bardzo dużą. To spotkanie to bardzo istotne podsumowanie naszej półrocznej pracy – dodał selekcjoner, którego zapytano też o stawkę meczu, w porównaniu do tych, które rozgrywał jako trener klubowy.
- Reprezentacja to jest reprezentacja i trudno w porównywać mecze. Zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy tutaj i chcemy bardzo godnie reprezentować kraj i to jest kluczowe. Ale podchodzimy do meczu z dużą pewnością siebie i nie mamy żadnych obaw – powiedział Probierz, dla którego będzie to dopiero piąty mecz w charakterze selekcjonera. Na razie nie przegrał żadnego, ale jednocześnie nie wykorzystał szansy na bezpośredni awans z grupy do finałów Euro i uniknięcia baraży. Biało-czerwoni zaprzepaścili to w zremisowanych meczach na własnym stadionie z Mołdawią i Czechami. Jutrzejszy mecz w Cardiff rozpocznie się o godz. 20.45.