Polska

i

Autor: Cyfrasport Krzysztof Piątek zapewnił remis ze Szkocją

Paweł Golański surowy po remisie reprezentacji Polski ze Szkocją. „To była zasłona dymna przed Szwedami?”

2022-03-24 23:38

Reprezentacja Polski zremisowała 1:1 w Glasgow ze Szkocją w towarzyskim meczu. To był debiut Czesława Michniewicza w roli szkoleniowca drużyny narodowej. „Biało-czerwonych” uratował w ostatniej chwili Krzysztof Piątek, który wykorzystał rzut karny. - Czy to była z naszej strony zasłona dymna? Nie chcieliśmy odkryć wszystkich kart przed meczem ze Szwecją w finale barażu, którego stawką jest awans na mundial w Katarze? - tak występ Polaków komentuje Paweł Golański, były obrońca kadry, uczestnik EURO 2008.

Szkoci mają prawo być wściekli, bo na finiszu dali sobie wydrzeć zwycięstwo. Byli lepsi, dominowali, ale tylko raz zdołali pokonać bramkarza Łukasza Skorupskiego. Poza tym w końcówce rezerwowy Krzysztof Piątek nie zmarnował „jedenastki” i w ten sposób skarcił gospodarzy. - Trzeba się cieszyć z remisu – ocenia Paweł Golański - Na plus bramkarz Łukasz Skorupski, który był naszym najlepszym graczem. Na dobrym poziomie zagrał Jakub Moder. Powtarzam, że Piotr Zieliński jest świetnym piłkarzem, ale od niego należy wymagać znacznie więcej, żeby był liderem zespołu. W pierwszej połowie byliśmy słabszym zespołem. Choć druga część też nie była wybitna w naszym wykonaniu, to jednak mieliśmy dwie świetne okazje. W pierwszej z nich kapitalne podanie zaliczył Jakub Moder, który pokazał, że dużo widzi na boisku. Krzysztof Piątek powinien zachować się zdecydowanie lepiej. To była bowiem wymarzona sytuacja. Piątek przełożył rywali, oddał strzał, ale skuteczna interwencja Szkota sprawiła, że piłka nie wpadła do siatki. To spotkanie pokazało, że gdy podchodziliśmy agresywniej pod gospodarzy, to dzięki temu wypracowaliśmy sobie okazje. To stało się po naszych odbiorach. Wniosek jest jeden: trzeba grać na bardzo dużym zaangażowaniu, być świetnie przygotowanym, asekurować, podwajać itd. W pierwszej połowie zanotowaliśmy dużo przegranych pojedynków w środku pola. To na pewno jest duże powód do niepokoju dla trenera Czesława Michniewicza. Mieliśmy ogromne problemy w rozegraniu. To nam nie funkcjonowało, nie mogliśmy wyprowadzić jednej składnej akcji. Czy to była z naszej strony zasłona dymna? Nie chcieliśmy odkryć wszystkich kart przed meczem ze Szwecją w finale barażu, którego stawką jest awans na mundial w Katarze? Szczerze, nie wydaje mi się, żeby taki był nasz zamysł – punktuje były kadrowicz w rozmowie z "Super Expressem".

Najlepsze MEMY po meczu Szkocja – Polska. Fatalny powrót Recy do kadry, bezlitosne drwiny z obrońcy

W spotkaniu ze Szkocją bardzo źle wypadli piłkarze grający jako wahadłowi. - Na minus nasze wahadła, które nie istniały – zaznacza Golański. - Matty Cash czy Arkadiusz Reca w momencie rozegrania piłki nie wychodzili wyżej. To dla mnie duże zaskoczenie, bo przecież zamysł jest taki, aby to właśnie piłkarze na tych pozycjach robili przewagę w przodzie i dośrodkowywaniami na pole karne wypracowywali sytuacje, stwarzali zagożenie. Cash, który tak świetnie radzi sobie w Premier League, tak naprawdę raz włączył się do przodu. To stanowczo za mało. Reca w obronie popełniał dużo błędów. Był w defensywie najsłabszym naszym graczem. Niepokoi także to, że fizycznie przegrywaliśmy wiele starć, były duże „dziury” w środku boiska. Szkoci grali agresywnie. Jest wiele rzeczy jest do poprawy, jak współpraca między środkowymi obrońcami, a pomocnikami. Trener Czesław Michniewicz będzie miał duży materiał do analizy. Musi pokazać, gdzie mamy rezerwy i w których elementach musi nastąpić błyskawiczna poprawa. Bo przed nami finał o awans na mistrzostwa świata. To będzie nasze być albo nie być na mundialu. Jest kilka dni i trzeba wyeliminować błędy i poprawić to co źle funkcjonuje – podpowiada Paweł Golański w rozmowie z naszym portalem.

Krzysztof Piątek uratował reprezentację Polski! Cud w Glasgow jak w 2015 roku

Sonda
Jak oceniasz pierwszy mecz Polaków pod wodzą Czesława Michniewicza?
Leo Beenhakker, Paweł Golański

i

Autor: Cyfrasport Leo Beenhakker i Paweł Golański

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze