Karol Linetty

i

Autor: East News

Polska - Norwegia. Karol Linetty - Najzdolniejszy, najmłodszy, najlepszy?

2014-01-17 12:01

- Stres jest wielki. Po raz pierwszy jestem w pierwszej reprezentacji, marzenia się spełniają! Fajnie, że w tak młodym wieku trafiłem do kadry - cieszy się 19-latek z Lecha Poznań Karol Linetty, który jutro może zadebiutować w reprezentacji w towarzyskim meczu z Norwegią w Abu Zabi.

"Super Express": - Eksperci, Bogusław Kaczmarek i Andrzej Juskowiak, mówili nam niedawno, że w 2014 roku wystrzeli twój talent. Mają rację?

Karol Linetty: - Postaram się potwierdzić te słowa. Na zgrupowaniu kadry okaże się, czy stałem się dojrzałym Karolem, czy pozostałem Karolkiem.

- Jakie stawiasz sobie cele na ten rok?

- Mistrzostwo Polski. Zajmujemy dopiero czwarte miejsce w lidze, ale w Ekstraklasie wszystko jest możliwe. Naszym problemem jesienią był brak stabilnej formy. Teraz chcemy ruszyć do przodu. Mamy postanowienie noworoczne - zdobyć tytuł.

Przeczytaj koniecznie: Transfery 2014. Piotr Zieliński trafi do Torino? Udinese może się nie zgodzić

- Masz jakiś piłkarski wzór?

- Zinedine Zidane i Thierry Henry. Henry nie występował wprawdzie na mojej pozycji, ale podobała mi się jego gibkość, swoboda w grze. A z obecnie grających zawodników najbardziej imponują mi Iniesta, Ozil i Ramsey. Uwielbiam oglądać mecze Arsenalu, mojego ulubionego klubu. Przyglądam się, jak czołowi piłkarze tego zespołu poruszają się po boisku i staram się to powtarzać.

- Coraz młodsi piłkarze opuszczają Ekstraklasę. Czujesz się gotowy na wyjazd zagraniczny?

- Jeszcze o tym nie myślałem, muszę wszystko rozważyć. Mamy przykład Dominika Furmana, który za dobre pieniądze odszedł do lepszej ligi. Ale żeby to zrobić, trzeba być pewnym siebie.

- A ty jesteś?

- Na treningach rozpycham się łokciami, ale poza boiskiem z natury jestem cichy i spokojny. Postaram się jednak zmężnieć i stać się silniejszy w każdym aspekcie życia.

- Czym interesujesz się poza piłką nożną?

- Uwielbiam gry planszowe. Wiem, że wyszły już z mody i prawie każdy wybiera playstation, ale ja wolę gry, przy których trzeba pomyśleć, głównie monopol. Często bawię się też ze znajomymi w kalambury.

- A jak idzie ci nauka?

- Jestem w trzeciej klasie liceum. W maju mam maturę, więc cały czas się uczę, mam indywidualne nauczanie. Maturę będę zdawał z matematyki i polskiego, a dodatkowo wybrałem sobie geografię i angielski.

- Wziąłeś jakieś podręczniki na zgrupowanie?

- Tylko do angielskiego. Uczę się z książek, ale też rozmawiam z obcokrajowcami z Lecha, to mi dużo daje. Uczę się pilnie na klasówkę z geografii, która będzie po powrocie z kadry. Niedawno pani nauczycielka dowiedziała się, że lecę do Emiratów na zgrupowanie i dokładnie przemaglowała mnie z wiedzy o tym kraju. Przede mną też inny egzamin - na prawo jazdy. Niedawno zdałem teorię, teraz czekam na test praktyczny. Nie boję się, bo od dwóch lat jeżdżę samochodem, ponieważ tata jest instruktorem (śmiech).

Najnowsze