- Dni meczowe są u nas powtarzalne – mówi „Super Expressowi” Leśniak. - Piłkarze jedzą lekkie posiłki. Składają się w głównej mierze z węglowodanów. Bataty, czyli słodkie pieczone ziemniaki, ryż czerwony, kasza gryczana biała niepalona z mlekiem kokosowym. Makaron zwykły, a także bezglutenowy dla osób, które glutenu nie tolerują. Kluczowy jest przedmeczowy obiad.
To właśnie główny posiłek dnia jest najważniejszą tajemnicą szefa kuchni reprezentacji. Piłkarze zajadają się oryginalnym rosołem.
- Jest to rosół z perlicy. Mięso później wykorzystuję w potrawach. Jest jeszcze delikatna ryba i lekkie mięso, na przykład cielęcina. I dużo warzyw. To wszystko dodaję do bulionu z perlicy – opisuje.
Leśniak twierdzi, że rosół smakuje wszystkim zawodnikom kadry.
- Jeszcze nikt nie narzekał (śmiech). Dlaczego wybrałem to mięso? Bo jest bardzo dobrej jakości. Wiadomo, że lepiej zjeść perlicę niż zwykłego kurczaka – wyjaśnia.
Po meczu natomiast, w szatni i samolocie, piłkarze zjedli kolację. Tu również wszystko było dopracowane w najdrobniejszych szczegółach.
- Zawsze mam przygotowany zestaw dla zawodników. Musi być ryż gotowany na mleku kokosowym, żeby organizm szybciutko to przyjął. Piłkarze nie jedzą od razu, bo po wielkim wysiłku na początku nie są głodni. Pełną kolację mamy w samolocie. Zakąskę, sałatkę, danie główne, deser. Linie lotnicze fajnie przygotowały wszystko według moich wytycznych – chwali Leśniak.
Perlica zwyczajna
Zamieszkuje Afrykę, Karaiby i południową Francję. Prowadzi naziemny tryb życia, w sytuacji zagrożenia raczej ucieka pieszo niż fruwa. Może przebiec do 5 km dziennie. Tworzy stada liczące ok. 25 osobników. Na wolności dożywa do 12 lat. W wielu krajach udomowiona, jest hodowana dla smacznego mięsa i jaj.
Polska - Portugalia: Kadrowicze przed bitwą o półfinał zjedli perlicę
Zanim piłkarze reprezentacji Polski wyjdą na boisko w Marsylii by walczyć z Portugalią o półfinał Euro 2016, muszą dobrze się posilić. Kucharz kadry Tomasz Leśniak (35 l.) przygotował dla nich popisowe danie – rosół z perlicy. Co ciekawe, ptak ten zamieszkuje między innymi… południową Francję, gdzie odbędzie się czwartkowy ćwierćfinał.