Robert Lewandowski

i

Autor: Cyfra Sport Robert Lewandowski

Przed meczem z San Marino. Bestia z Polski znów pożre amatorów

2021-09-03 15:55

Choć San Marino to amatorzy, dla Roberta Lewandowskiego (33 l.) niedzielny mecz będzie wyjątkowy. To w starciu z graczami z maleńkiego państwa w środku Włoch „Lewy” debiutował w kadrze i strzelił pierwszego gola. Dziś liczymy na kanonadę naszego bombardiera.

Był rok 2008, Polska grała z San Marino również w eliminacjach do mistrzostw świata, także w Serravalle. Był to schyłek rządów Leo Beenhakkera, a reprezentacja raczej zawodziła, niż zachwycała. Kiedy biało-czerwoni prowadzi 1:0 (gol Smolarka), Beenhakker zdecydował się wprowadzić młokosa z Lecha Poznań, Roberta Lewandowskiego. 20-latek już po 8 minutach wpisał się na listę strzelców, a po meczu w strefie wywiadów był bardzo onieśmielony. - Od razu te wspomnienia mi się przypominają. Pewnie jak wejdę na boisko i zobaczę, jak to wyglądało, to wrócę do tego, gdzie to wszystko się zaczęło – mówił Lewandowski podczas tego zgrupowania.

Przemysław Ofiara: Polska w Sousie słodko-kwaśnym [KOMENTARZ]

13 lat później Lewandowski to bestia, która na mecz do Serravalle poleciała świeżo po pożarciu Albanii. Na koncie ma już 70 trafień dla Polski. - Można traktować ten mecz w różny sposób, ale ja zawsze będę chciał dać z siebie maksa, jeśli jestem na boisku – stwierdził Lewandowski.

Przewidywana jedenastka na mecz z San Marino. Sousa, chcemy debiutantów

Najnowsze