W marcu nad Warszawą przeszły potężne nawałnice, które częściowo uszkodziły Centrum Zdrowia Dziecka. A konkretnie Oddział Rehabilitacji w tym stołecznym szpitalu. Jego odnowienie i naprawa były bardzo kosztowny i nie udałoby się to, gdyby nie pomoc Roberta i Anny Lewandowskich. Piłkarz i jego żona przekazali bowiem aż pół miliona złotych na remont!
Z kolei kilka dni temu w jednym z warszawskich klubów zorganizowali przyjęcie urodzinowe. Nie chcieli jednak drogocennych prezentów. Poprosili gości, by ci przekazali jakieś symboliczne kwoty na Klinikę Neurochirurgii w CZD. I do tej pory na jej konto wpłynęło już 150 tysięcy złotych. A to wciąż nie koniec!
W poniedziałek Lewandowski pojawił się w Warszawie na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Do stolicy zawitała też jego żona i oboje wykorzystali tę okazję, by wziąć udział w uroczystym otwarciu Oddziału Rehabilitacji, który dzięki ich pomocy został gruntownie wyremontowany. Nie tylko przecięli wstęgę, ale też spotkali się z młodymi pacjentami, by wesprzeć ich w trudnych chwilach. Rozmawiali, robili sobie wspólne zdjęcia, rozdawali autografy. A na twarzach dzieci - mimo zmagania się z nierzadko ciężkimi chorobami i problemami zdrowotnymi - zagościły uśmiechy.
Miejmy nadzieję, że wsparcie Lewandowskich - nie tylko to finansowe, ale i mentalne - pomoże wielu z nich uporać się z wszelkimi przeciwnościami i wrócić do normalnego życia.