10 czerwca Polska zagra z Rumunią w ramach eliminacji MŚ 2018 na PGE Narodowym. Choć nasi rywale zajmują dopiero czwarte miejsce w grupie E, a w pierwszym meczu u siebie nie mieli z nami żadnych szans, to Lewandowski zachowuje ostrożność. Stwierdził, że mecz w Polsce będzie trudniejszy od tego na wyjeździe. - To spotkanie będzie trudniejsze, bo Rumuni będą bali się otworzyć. Liczę jednak, że zagramy dobry mecz - mówił kapitan kadry, sugerując, że przeciwnik od pierwszej minuty schowa się na własnej połowie.
- Jeśli wygramy, będziemy w bardzo dobrej sytuacji. Wjedziemy na autostradę, na której będziemy mogli się rozpędzić i już nikt nas nie zatrzyma - komentował Lewandowski, pamiętając o układzie naszej grupy. Polska ma aż sześć punktów przewagi nad drugą Czarnogórą i trzecią Danią.
Napastnik Bayernu został jeszcze zapytany o to, czy dłuższy odpoczynek po mistrzostwie Bundesligi będzie miał wpływ na jego formę. - Mi to nie przeszkadza. O swoją dyspozycję jestem spokojny. Wiem, co mam robić - odpowiedział krótko Lewandowski.