Pewnie wykorzystał jedenastkę
Lewandowski pewnie wykorzystał rzut karny. Bramkarz Szkotów nie wyczuł zamiarów gwiazdy Barcelony. W pierwszej części Lewy po jednym ze starć z rywalem upadł na murawę. To właśnie ta sytuacja miała wpływ na zmianę w drugiej połowie. O tym zdarzeniu pisaliśmy w trakcie spotkania. Mówił także o nim trener Michał Probierz. Co zatem przytrafiło się polskiemu napastnikowi?
Marcin Bułka o rywalizacji o miejsce w bramce kadry. Tak podsumował mecz ze Szkocją w Lidze Narodów
Poczuł dyskomfort, nie chciał ryzykować urazu
- Po upadku poczułem trochę dyskomfort - powiedział Robert Lewandowski w TVP Sport. - Później gdzieś, z minuty na minutę, czasami czułem ten ból. Ten dyskomfort trochę mi doskwierał. Nie oszukujmy się: ten sezon będzie ekstremalnie ciężki. Tych meczów, jak policzyć, będzie powyżej 70. W zależności od tego, jak daleko będziemy grali. Oczywiście, ten dyskomfort był. Z drugiej strony wiedziałem, że jak mogę zaryzykować, to jutro czy pojutrze może być jeszcze gorzej. Wiedziałem, że chłopcy są gotowi do gry. Dlatego dla dobra zespołu i dla mnie była decyzja, żeby zrobić tę zmianę. Jakby tutaj nic wielkiego bardziej za tym się nie kryje. Myślę, że na Chorwację będę gotowy - dodał zapytany przez reportera TVP Sport.
Sebastian Szymański o wygranej ze Szkocją i strzelonym golu. Tak odniósł się do popełnionego błędu