Robert Lewandowski, reprezentacja Polski

i

Autor: Cyfra Sport Robert Lewandowski na zgrupowaniu reprezentacji

Robert Lewandowski przestrzegł PZPN przed współpracą z kontrowersyjnym sponsorem. "Nie wyobrażam sobie, byśmy jako piłkarze..."

2022-03-22 18:02

Reprezentacja Polski przygotowuje się do najważniejszego meczu tego roku, ale wciąż przebija się temat wojny prowadzonej przez Rosję na terytorium Ukrainy. Kibice dyskutują o słuszności powołań dla piłkarzy, którzy nie wyjechali z Rosji, ale PZPN zmaga się też z problemem sponsorskim. Początkowo wydawało się, że długoletnia współpraca z firmą Leroy Merlin zostanie zerwana, ale na razie wstrzymano ten krok. Marka ta nie dołączyła do bojkotu rosyjskiego handlu, co rozwścieczyło piłkarskich kibiców w Polsce. Sami zawodnicy także nie wyobrażają sobie wspólnych działań, o czym jasno powiedział kapitan drużyny, Robert Lewandowski.

Wojna w Ukrainie mocno wpłynęła na marcowe plany reprezentacji Polski, a cały świat żyje tragedią atakowanego kraju. Nic dziwnego, że nawet w obliczu najważniejszego meczu tego roku piłkarze nie zapominają o trudnej sytuacji tuż za naszą wschodnią granicą. Podobnie jak kibice, którzy w dużej mierze oczekują od świata sportu stanowczych działań - podobnych do bojkotu barażowego spotkania z Rosją. Tymczasem jeden z głównych sponsorów reprezentacji, Leroy Merlin, nie dołączył do światowych sankcji nałożonych na rosyjską gospodarkę. Wiele firm wycofało się z tamtejszego rynku, z kolei francuska marka postanowiła dalej działać w Rosji. Wywołało to ogromne wzburzenie, a pierwsze doniesienia mówiły o zerwaniu umowy pomiędzy PZPN a Leroy Merlin. Jednakże ostatecznie do tego nie doszło, a logotypy firmy są obecne podczas marcowego zgrupowania. Na wtorkowej konferencji do trudnej sytuacji odniósł się kapitan reprezentacji, Robert Lewandowski.

Policja musiała interweniować pod hotelem reprezentacji Polski! Wandal nie miał skrupułów, uszkodził własność lekarza kadry

Sonda
Czy Polska awansuje na MŚ 2022 w Katarze?

Lewandowski przestrzegł PZPN. "Nie wyobrażam sobie, byśmy świadczyli jakieś świadczenia"

Najlepszy piłkarz świata nie jest oczywiście ekspertem od umów ze sponsorami, ale sam podjął podobną decyzję. Po rosyjskiej inwazji rozstał się z marką Huawei, którą oskarżano o współpracę z krajem agresora. Dlatego też otrzymał pytanie o kontrowersyjny kontrakt PZPN. - Ciężko mi się odnosić, nie znam szczegółów kontraktu i nie wiem, na jakim etapie są rozmowy. To bardziej pytanie do osób z PZPN. Jeśli chodzi o nas, piłkarzy, to jest temat do rozwiązania i ewentualnie świadczeń, jakie byłyby z nim związane. Nie wyobrażam sobie, byśmy świadczyli jakieś świadczenia jako piłkarze jeśli jest, tak jak to wygląda. Ale w temacie umów mam za mało informacji i nie jestem odpowiednią osobą, żeby odpowiadać w cudzym imieniu na tematy nie do końca związane ze mną - ocenił Lewandowski. Oddał głos Jakubowi Kwiatkowskiemu, rzecznikowi reprezentacji, który rzucił na sprawę nieco więcej światła.

Grzegorz Lato z odważnym pomysłem przed meczem ze Szkocją. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Najważniejsze zgrupowanie tego roku rozpoczęło się w poniedziałek, a piłkarze zamieszkali w Katowicach:

Rzecznik PZPN wyjawił prawdę o współpracy z Leroy Merlin

Przede wszystkim mamy umowę podpisaną ze spółką Leroy Merlin Polska z.o.o. Jest to polska spółka działająca w imieniu matki we Francji. Współpracujemy od wielu lat i nasze relacje zawsze były na linii PZPN – Leroy Merlin Polska. Nigdy nie mieliśmy do czynienia z centralą tej firmy. Ta współpraca układała się bardzo dobrze i nigdy na nią nie narzekaliśmy. Oczywiście jesteśmy w kontakcie z jej przedstawicielami. Jesteśmy świadomi tej sytuacji i sami mocno zabiegaliśmy o wykluczenie Rosji z rozgrywek piłkarskich - stwierdził Kwiatkowski. Opowiedział też o szczegółach trudnych rozmów.

- Rozmawiamy z centralą tutaj, w Polsce, która jest w pełni świadoma i podjęła stanowcze decyzje, bo zerwała wszelkie kontakty biznesowe ze stroną rosyjską i białoruską. Jakiekolwiek produkty, które były na stanie, z tego, co wiem, pochodzące z tych dwóch krajów, przeznaczono wszystkie środki z ich sprzedaży na pomoc Ukrainie. Nie ukrywam, że dostałem fakty mówiące, jak firma wspiera Ukrainę. Dotychczas przekazała na ten cel ponad 4,5 miliona złotych. 300 pracowników z ukraińskiego oddziału dostało pracę w Polsce. Mamy zapewnienia ze strony polskiego oddziału, że ostateczne decyzje we Francji jeszcze nie zapadły i trwają rozmowy. Ta sytuacja jest dla nas trudna i na pewno nie zero-jedynkowa - zakończył team manager reprezentacji Polski.

Piłkarze już w Katowicach. Reprezentacja Polski rozpoczyna zgrupowanie
Najnowsze