Najpierw Fioreintina, a teraz klub z Bundesligi
Szymański miał świetny ubiegły sezon. Był skuteczny, notował asysty. Wtedy łączono go z transferem do topowych klubów. Jednak został w Fenerbahce, ale w obecnej edycji już nie idzie mu tak dobrze. Jednak wciąż jest o nim głośno, a chętnych na pozyskanie polskiego pomocnika nie brakuje. Ostatnio tureckie media informowały o zainteresowaniu ze strony Fiorentiny, a teraz o kadrowicza podobno zabiega Freiburg.
Freiburg daje piętnaście milionów euro
Klub z Bundesligi miał nawet złożyć ofertę. Wycenił Polaka na piętnaście milionów euro. Czy Szymańskiemu opłaca się przejść do niemieckiego średniaka niż walczyć z Fenerbahce o mistrzostwo Turcji? Jego zespół jest wiceliderem, a Freiburg zajmuje dziewiąte miejsce w lidze niemieckiej. - To nie tak, że Szymański nagle obniżył loty - przekonywał niedawno Jacek Cyzio na łamach „Super Expressu”. - On dalej gra swoją piłkę, podaje kolegom, ale brakuje mu liczb i przez nie jest oceniany. Każdy wymaga, aby miał takie same statystyki jak w poprzednich rozgrywkach - przekonywał ekspert od ligi tureckiej.
- Odejście Zalewskiego z Romy jest przesądzone. Nicola musi grać, bo będzie potrzebny reprezentacji Polski w walce o mundial. Wydaje się, że pójdzie tam, gdzie jest jego trener, czyli do Fenerbahce. To właśnie pod kierunkiem Jose Mourinho najlepiej grał w Romie - mówi Piotr Czachowski w rozmowie z Super Expressem.
Zalewski trafi pod skrzydła Jose Mourinho?
Zanosi się na to, że także Nicola Zalewski zmieni klub. Co ciekawe, w przypadku pomocnika Romy mówi się właśnie o tureckim kierunku. Latem miał ofertę z Galatasaray Stambuł, ale nie zdecydował się na transfer do mistrza Turcji. Teraz przy jego nazwisko pojawiają się dwa inne zespoły z tego kraju. Mówi się o Besiktasie i o Fenerbahce, gdzie pracuje trener Jose Mourinho, jego dobry znajomy z Romy. Czy Zalewski zastąpi zatem Szymańskiego w Fenerbahce?
Będzie potrzebny kadrze w walce o mundial
- Odejście Zalewskiego z Romy jest przesądzone - uważa Piotr Czachowski, który doskonale orientuje się we włoskim futbolu. - Nicola musi grać, bo będzie potrzebny reprezentacji Polski w walce o mundial. Wydaje się, że pójdzie tam, gdzie jest jego trener, czyli do Fenerbahce. To właśnie pod kierunkiem Jose Mourinho najlepiej grał w Romie - przypomina były kadrowicz.